Kolejny raz Was witam bo w dalszym ciągu nie udało mi się znaleźć Toledo
Mam okazję zakupu za dosyć atrakcyjną a zarazem podejrzaną cenę bo za 5 000 zł. Z uwagi właśnie na nią jest trochę do roboty, chciałbym więc Was, bardziej doświadczonych zapytać o pomoc czy takie coś 'może' się opłacać.
Otóż ze wstępnych ustaleń ze sprzedającym wynika, że mechanicznie samochód nie wymaga wkładu a rzeczami którymi trzeba się zająć to centralny zamek który otwiera się tylko z klapy bagażnika, niedziałająca klimatyzacja (podobno nieszczelna) i maska która otworzyła się podczas jazdy (na zdjęciach nie widać zeby było coś z nią nie tak). Chciałbym zmieścić się w 8 tysiącach czy jest to realne i czy w ogóle zakup takiego wątpliwego seata ma sens?
Cały samochód bee chciał jeszcze sprawdzić za pośrednictwem autotesto
Będę bardzo zobowiązany za pomoc