Ooooo kącik matrymonialny?
Wracając do sprawy- nie daj się namówić na naprawę poza ASO, naprawiają w byle dziuplach, wiążą wszystko drutami itd. itp. Wiem to z własnego doświadczenia(na szczęście nie na przykładzie Tolka<3)...
Jeżeli auto nie ma więcej jak 10 lat(ta Madzia pewnie z dość młodego rocznika), to naprawa w ASO Ci się należy, jeżeli starsze- nie baw się w naprawy po dziuplach tylko bierz rzeczoznawcę i ściągać z nich co się da.