[1M] Problemy z TURBOsprężarką

mycek123 · Post autor: **mycek123** » 08 gru 2014, 13:31

ok rozumiem, postaram się to ogarnąć jak najszybciej.
i jak rozumiem, na podstawie tych danych będzie można określić co go boli, tak?

Post autor: **vwir** » 08 gru 2014, 13:55

Tak. Na tej podstawie będzie wiadomo orientacyjnie jaki masz soft i co go boli.

Szymek08 · Post autor: **Szymek08** » 31 gru 2014, 22:09

chłopaki ja tak może z innej beczki - ile ładuje turbo w seryjnym AHF-ie? A drugie to jakie max. ciśnienie wytrzyma taki 1.9 TDi AHF

kornat · Post autor: **kornat** » 31 gru 2014, 23:02

Szymek08, seria pompuje 0,9-0,95B. Co do maxa to nie powiem dokładnie ile, ale jak dobrze kojarzę to dla VP bezpieczne 200KM i doładowanie ok. 1,6-1,7B

Post autor: **vwir** » 31 gru 2014, 23:24

Szymek08 pisze:chłopaki ja tak może z innej beczki - ile ładuje turbo w seryjnym AHF-ie? A drugie to jakie max. ciśnienie wytrzyma taki 1.9 TDi AHF

Zależy, o co pytasz. Seryjna turbina wytrzymuje bezpiecznie 1,15bar. Silnik wytrzyma więcej, ale trzeba zmienić turbinę.

TRaffii · Post autor: **TRaffii** » 02 sty 2015, 20:30

Witam posiadam Toledo II 1.9 TDI ARL, dosyć niespodziewanie po -15 stopniowym mrozie, dostałem notlauf-em, odczyt z VAG-a

17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation

Czy to ewidentnie wina turbiny (czyszczenie/regeneracja ewentualnie wymiana) , czy przyczyny szukać gdzie indziej , N75? Dziwi mnie bardzo powiązanie usterki z temperaturą - nie wiem jak turbina reaguje na mróz.
Czy mógłby mi ktoś polecić speca od turbin / TDI z Krakowa?

Post autor: **Sony** » 02 sty 2015, 21:12

TRaffii, może to być zwykły zbieg okoliczności. No chyba, że gruszka Ci zamarzła

Najlepiej zrób logi i zamieść na forum to dowiesz się co boli Twoją furę.

futrosky · Post autor: **futrosky** » 07 sty 2015, 17:00

Panowie ja już któryś raz piszę o tej turbinie. Jak wcześniej pisałem turbo przechodziło mi w stan awaryjny, po podjechaniu do mechanika i podłączeniu programu okazało się że zapieczone łopatki i czyszczenie, więc auto zostawiłem i zostało wyczyszczone. Po przejechaniu 10tys km w 4 miesięcy stało się znowu to samo. Podłączyłem program u kolegi i okazało się że mam przeładowanie o 0,5 bara i dla tego wyłącza turbo, wymieniłem zaworek n75 i znowu to samo więc mówił ( bo ja się zabardzo nie znam ) że na pewno turbina do czyszczenia. I tu moje pytanie ? Czy gdy więcej gazu wcisnę i przekroczy 3tyś i turbo przejdzie w stan awaryjny i po wyłączeniu i włączneiu silnika problem ustanie to jest zapieczona turbina ? Dodam że na laptopie wyszło przeładowanie 0,5-0.7 bara. Dodam jeszcze że po czyszczeniu zrobiłem 10tyś w 5 miesięcy i jak to możliwe że znowu się zapiekły łopatki ? Samochód nie stoi bo jeżdżę codziennie po miescie, na trasach krótkich ( ale to trasa i goni się go po 140/150 żeby go przegonić ) a jednak znowu to samo. Czy to możliwe że po 10 tyś w 4 miesięcy od czyszczenia ? Czy może coś z turbiną jest nie tak ( regeneracja, czy nowa kupić ? ) Bo moim zdaniem to nie możliwe że co 10 tyś będe musiał turbo czyścic. A dodam jeszcze że mam pełen przelot zrobiony. Ani kata ani końcowego. Może w tym problem ?

Kitaj · Post autor: **Kitaj** » 07 sty 2015, 19:10

Sprawdz jeszcze raz wszystkie wężyki i N75 jak to nie pomoże to może już turbina mówi papa ;-)

ghul17 · Post autor: **ghul17** » 07 sty 2015, 22:08

@ futrosky

jak dla mnie mechanik mogł sie nie przyłożyć do czyszczenia turbiny, widziałes jak to robił?
ja u siebie robiłem to 2 razy bo za pierwszym sie nie przyłożyłem iż jest to żmudna praca,
turbo powinna być jak szkło.

dodatkowo zawsze po takim zabiegu zaślepiam EGR.

sprawdz wezykiem od n75 co steruje gruchą (zaciag powietrze maksymalnie) i zobacz jak łopatki pracuja i czy nic nie skrzypi.