Jeśli chcesz mieć wszystko zrobione idealnie, na dobrych częściach to polecam robić to bezgotówkowo. Tylko trzeba znaleźć dobry punkt gdzie ubezpieczyciel ma z nim umowę, żeby bez sensu nie czekać tygodniami na auto.
Ja w maju miałem lekką stłuczkę z mojej winy (chwila nieuwagi) w poniedziałek. Od razu zadzwoniłem do ubezpieczyciela (Generali) i pojechałem do punktu napraw gdzie jest rzeczoznawca. Umówił się ze mną na środę, bo części muszą mu dojść. W środę rano zaprowadziłem auto, a w czwartek po południu było już do odbioru Czas był naprawdę ekspresowy, przynajmniej wiadomo że wszystkie części nowe zagruntowane fabrycznie i tylko lakier rzucili. Na pasie przednim mam jeszcze nalepkę z ASO .
Miałem też opcję umówienia się z rzeczoznawcą, a potem czekania na wycenę i dopiero naprawy, tylko że mi zależało na czasie i na tym żeby było wszystko porządnie zrobione bez szpachlowania (maska jest zbyt narażona na odpryski żeby ją szpachlą traktować).