Panowie, mój seat od momentu odpalenia do zgaszenia bzyczy figlarnie. Mojej niewiaście się to podoba, poprzednik Tolka mój brat mi karze wymienić pompę bo jest zepsuta wg niego, wiem tyle, ze jak mi spadł koło domu pasek i nie miałem obiegu i wspomy to samochód chodził jak należy cicho i nic nie bzyczało... Im większe obroty tym bardziej bzyczy
muszę to nagrac zebyscie posłuchali, to tak jak piszecie przy pełnym skrecie bzyki macie a u mnie ciągły bzyk a pompa w zaden sposób nie ma obciązenia