Blacharka - porady, naprawy, walka z rdzą w naszych autach

[Radar]

rudej nie da rady powstrzymać jedynie jzwolnic jej rozkwit a dobry podkład na ruda to epoxyd kupi ggo w sklepie z lakieremi do samochodow

Uzywalem brunoxa i mam mieszane odczucia, w miejscach idealnie wyczyszczonych z rdzy nie wchodzil w reakcje i wygladal jak lakier bezbarwny, na rdzy zrobil sie ciemny i stwardnial, ale nie jestem przekonany czy dlugo wytrzyma..

I właśnie wszystko sprowadza się do tego że coś trzeba dać na tą francę , nawet i Hammerite ale coś trzeba dać a ile to wytrzyma , napewno dłużej niż bez jakiejkolwiek ochrony , ja dzisiaj znowu jadę na kanał sprawdzić gdzie jeszcze wychodzi i zamalować bitexem.

Nie wiem kto wymyslil nakladki progowe w 1L, ale skazalbym go na lagry, to glownie dzieki nim progi u mnie wygladaja jak sito

U mnie szlag trafił progi z powodu nieszczelnych korków gumowych, te przez którę można zakonserwować profile zamknięte, dlatego zaspawałem wszystkie bo w dużej mierze to one są odpowiedzialne za korozję w naszych Tolkach.[/quote]

[Bonbini]

Nie wiem kto wymyslil nakladki progowe w 1L, ale skazalbym go na lagry, to glownie dzieki nim progi u mnie wygladaja jak sito

Nakładki w 1L mogą być, tylko trzeba bardzo dobrze zakonserwować progi przed ich założeniem. Dla tych, którzy mają nakładki progowe montowane fabrycznie zalecałbym demontaż nakładek i konserwację progów co jakiś czas, bo rdza nie śpi

[szymekgd]

Bonbini, ja mialem fabrycznie, po zdjeciu wysypal sie z kg piasku i ujrzalem przezarte progi, w sumie sie nie dziwie, woda tam stala i robila swoje. Najciekawsze jest to, ze progi mam w kolorze nadwozia i calkiem fajnie wygladaja bez nakladek, po zimie, jak bedzie do czego spawac, to porobie w nich wstawki, jezeli nie to zawitaja nowe progi, a na nie baranek.

[Bonbini]

szymekgd, nowe progi są pewnie ocynkowane i zastanawiam się jak blacha z ocynkiem będzie się miała do blach bez ocynku... Czy aby nie powstanie ogniwo korozyjne? Z drugiej strony wstawiasz progi z ocynku, dobrze je czymś smarujesz i masz korozję progową z głowy. Tylko jak zamontować nakładki progowe do nowych progów? Ja montowałem nakładki na nity, ale wiercić otwory znów w nowej blasze ocynkowanej do jak zaprosić korozję do tańca...

[szymekgd]

Bonbini, myslalem wlasnie o ocynku, na to podklad i baranek, nakladki w amoku wyrzucilem, wiec nie bede mial problemow z ich zamontowaniem Martwi mnie tylko co zastane po wycieciu starych, podobno jest tam jakas rynienka ktora tez moze byc zzarta i wtedy jest duzo wiecej roboty...Wersja light to wyciecie prochna, wstawki i baranek...Slyszalem tez, ze do progow wlewa sie male ilosci oleju zeby od srodka ich nie bralo, prawda to?

[Radar]

Slyszalem tez, ze do progow wlewa sie male ilosci oleju zeby od srodka ich nie bralo, prawda to?

niektórzy robią to żeby nie rdzewiały , ja dałem pastę montażową w sprayu bo ładnie wżera się w resztki rdzy.Najgorzej będziesz miał jak zjedzone zostały profile albo inaczej piony, wtedy jest ciężko je zrobić, ale dobry blacharz to zrobi, najlepiej jeśli jest to znajomy , sprawdzony blacharz.

[szymekgd]

Radar, wlasnie od takiego dowiedzialem sie o tym

[Radar]

Taki blacharz to podstawa prac w Tolku.

[serek]

Ja jak t swoim seacie wymieniałem progi to zanim zawiozłem do blacharza malowałem je od środka epexydem a po blacharce zalałem je konserwacia do profili przed podkładem na progi podkład epoxydowy potem zwykły a potem lakier osobiście to baranek jest h.. warty