Witam. opowiem od początku... Wracam sobie z pracy chce wjechać do garażu wrzucam wsteczny i samochód mi zgasł pomyślałem ze może źle sprzęgło puściłem ale po jakimś tygodniu podczas wrzucania wstecznego często gaśnie mi auta następne objawy jakie wystąpiły to czujnik temperatury zewnętrznej zaczął mrugać i pokazywać zaczął absurdalne temperatury. Jak przekręcę kluczyk to mrugają mi kontrolki i podświetlenie przygasa deski rozdzielczej dodatkowo słychać jakiś dziwny dźwięk od strony pasażer. Gdy przekręcę kluczy ale jeszcze nie odpalę i wrzucę wsteczny to wszystkie kontrolki na chwile gasną.
Co może być przyczyną?? Wyczytałem na necie ze to może być wina jakiejś kostki pod stacyjką ale chce sie upewnić przed wymianą Pozdrawiam.
Wjedź na kanał i obserwuj mechanizm zmiany biegów w momencie wrzucania wstecznego,popatrz od góry i od dołu.Według mnie jakiś element od mechanizmu przetarł którąś z wiązek i dlatego tak się dzieje.Sprawdź też od strony kabiny czy tam np.na tunelu gdzieś nie przechodzi jakaś wiązka blisko.
Dzisiaj sprawdzałem od góry wszystkie przewody i sa całe odłączałem również czujnik od wstecznego a po odłączeniu objawy nie ustały nadal po przekręceniu kluczyka kontrolki przygasają lub mrugają ale nie zawsze...
W poniedziałek sprawdzę stacyjkę może to jej winna...
Koledzy odnawiam temat tutaj, ponieważ mam taki sam problem, Gdy wrzuce wsteczny, samochód gaśnie. Nawet na postoju, gdy włącze zapłon i wrzuce wsteczny bieg, wszystkie kontrolki na desce gasną. Gdy wypne wtyczke od czujnika biegu wstecznego na skrzyni biegów, usterka mija.Próbowałem też zmostkowa 2 piny we wtyczce od czujnika, i wtedy wszystkie kontrolki gasna. Wymieniłem czujnik biegu wstecznego, ale jednak usterka nie mineła. Nawet gdy wypne wtyczke od czujnika, i włącze zapłon, to kontrolka od ładowania swiecie tak blado że prawie jej nie widac. Sprawdzilem mase, wszystko jest przeczyszczone wiec jest ok, ładowanie akumulatora na swiatlach i nadmuchu na max wynosi 13,8. Gdzie mam jeszcze szukac przyczyny?
No to że zwarcie to raczej napewno. Tylko gdzie może byc? Zaobserwowalem że jak włącze zapłon to kontrolka od ładowania swieci bardzo blado i wtedy jak zakrece rozrusznikiem to złapie, ale zgaśnie, ale gdy włącze zapłon i ładowanie świeci blady, wtedy cofne kluczyk i włącze zapłon jeszcze raz to już świeci normalnie jasno, i samochód odpali bez problemu.
Wiązka idąca od wtyczki czujnika cofania przeglądnieta, wiązka w klapie bagażnika również, bezpieczniki tak samo, wszystko wygląda ok. Na 10 przekrecen kluczyka wszystko jest ok, a za moment kilka razy i dalej kontrolki świecą blado. Jeśli po przekreceniu kluczyka na zapłon wszystko świeci ok, to zapinając wsteczny, lampy cofania swiecą, a jeśli na desce kontrolki świeca blado to wtedy po zapieciu wstecznego lampy nie świecą i w okolicach silnika jest dziwne pstrykniecie. Jako że z elektryki jestem laikiem, wiecej pomysłów już nie mam, a elektrycy w okolicy mają napiete terminy :-/