Szkoda, że mnie nie było a byłem na rondzie koło eliota ok. 17tej. Z żoną to nie podjeżdżałem. Nie mam dostępu do netu za dnia a wieczorem dzień wcześniej nie było pewnej informacji. No nic. Widzę, że dwa bordowe obok czarnucha krzyśka
No własnie. Lampka u Krzyśka mnie poprostu rozwaliła Jakis pomysłowy hiszpan, pewnie po jakimś remoncie w domu, zamontował w podsufitce lampke łazienkową daje po oczach za***iscie haha miał gość wene twórczą