sprawdzałem iskrę, wszystkie przewody na swoim miejscu, aż taki zielony to nie jestem
zrobiłem też prostu test cewki:
wykręciłem świecę, wziąłem jeden przewód od niej, odpiąłem przewód WN od cewki i podpiąłem świecę, dotknąłem masy i 2ga osoba odpalała auto, kręciła rozrusznikiem.
Iskry nie było. wyłączyłem zapłon i cewka była strasznie gorąca, wykręciłem ją i leży w domu na biurku, chciałem podłączyć ją do innego auta typu golf 3, ale jednego kolesia nie było a 2gi nie chciał sprzedać (rozbity golf 3). Trudno, jutro pójdę do mechanika i zamówię nową, myśle że z 70-80zł za nią dam
Oby tylko to było na pewno to...