witam kolegów
ostatnio byłem na przeglądzie(jakieś 2 miesiące temu) i gość powiedział mi, że wszystko dobrze ale powoli trzeba patrzeć za nowym sworzniem dolnym na wahaczu. a wczoraj zajrzałem pod auto przez przypadek i przyjrzałem się jak wygląda ten sworzeń - co się okazało?? że brakuje łebka jednej z 3 śrub na których jest zamocowany sworzeń, z drugiej strony wystaje śruba ale brak łebka i nie ma jej jak odkręcić - tak jakby ktoś ją zerwał. i teraz pytanie do Was - jak to zrobić, żeby było dobrze?? przewiertać?? dajcie jakieś rady jak dla laika. i pytanie czy ta nakrętka od góry jest dospawana do wahacza?? bo jeśli tak to tylko chyba trzeba ją odciąć wybić śrube zerwaną i zainstalować nową nakrętkę + śrubę??
Ostatnio zmieniony 07 sie 2012, 08:52 przez bartoszklos1, łącznie zmieniany 1 raz.
bartoszklos1 pisze: bo jeśli tak to tylko chyba trzeba ją odciąć wybić śrube zerwaną i zainstalować nową nakrętkę + śrubę??
I tak właśnie zrób.
....... Było 121,8 KM i 253,1 Nm .......
....... Było 137,1 KM i 303,2 Nm .......
....... Było 154,5 KM i 339,7 Nm .......
EcuProject Jest 140 KM i 195 Nm Pb
otóż to!! gdybym wiedział, że w komplecie jest ta blaszka to bym nie pytał.
a za taka pomoc jak od kolegibartek, to ja dziekuje bo nie takie cuda się robiło i nie pierwszy raz w mechanice siedze ale tego jeszcze nie robiłem. gdyby nie blaszka w komplecie to by trzeba bylo sie bawic w odzyskiwanie starej
Chłopaki, czy sworzeń wahacza, prócz odczuwalnych na kierownicy drgań, może objawiać się metalicznym "jęczeniem", stukaniem od spodu auta jadąc np. po kocich łbach ?
Ciężko mi określić ten dźwięk, na filmie pewnie go nie wyłapie. Coś ala ciągnięcie po ziemi metalowego łańcucha.