Witam. Mam problem z otworzeniem auta. Seat Toledo 1.9 Tdi, 2002r. Wczoraj wieczorem gdy zamykalam auto przekrecajac kluczyk w prawo, cos sie zablokowalo i nie moglam przekrecic kluczyka do pozycji prostej by go wyjac. poszarpalam troszke probowalam, az w koncu jakos wyszedl. dzis rano chce auto otworzyc, i nic. kluczyk sie przekreca w prawo, ale w lewo nie idzie. poprobowalam jeszcze pare razy i nic. podejscie nr. dwa: kluczyk sie przekrecil w lewo, ale zadnej reakcji, auto nadal zamkniete, i tak jest do tej pory. zamarzniecie zamka to raczej to nie jest, psikalam nie raz odmrazaczem, nawet psiknelam tym WD-40. nic. kluczyk chodzi w prawo i w lewo ale bez rezultatu. dodam ze auto od kuna otwieralam z kluczyka, gdyz pilot nie dzilal, sprzedawca powiedzial ze chyba bateria, dzis kupilam baterie i nadal pilot nie dziala... hm... what to do??
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 18:45 przez Dayanka, łącznie zmieniany 1 raz.
Przede wszystkim Dayanka witamy serdecznie na Forum
Sądzę że masz problem z zamkiem, najprawdopodobniej zakończył żywota...
Central nie działa (ZONK) drzwi się nie otwierają (ZONK) zastał awaryjnie bagażnik
Ewentualnie spróbuj otworzyć drzwi od pasażera... /chyba że brak zamka/
Ale czuję że będą kłopociki...