Mój Tolek dostał dziś nowe "płuca" i "nowe nerki". Filterek powietrza oczywiście bezproblemowo, natomiast po wymianie filtru paliwa do zaciągnięcia wachy była przydatna pompka - szkoda akumulatora na długie kręcenie
W oczekiwaniu wymiana oleju w silniku, ale to będzie zrobione od razu z wymianą gruchy od turbo - niestety rozszczelniła się przez korozję, więc zero sterowania turbinką