heh no zobaczymy. Jak coś to będę miał nauczkę.
Ps.
Właśnie przeczytałem na jednym z forum caraudio: "przez rok pracowałem w firmie która zajmuje się sprzedazą i montarzem nagłośnienia w samochodzie i kiedyś przyjechał koleś 307 i z jedej strony podłączylismy mu głośniki Pionieera średnica 16,5 cm a z drugiej boschmany też takiej średnicy. podsumowanie: zadznej różnicy w odsłuchiwaniu muzyki a rożnica w portfelu znaczna bo boschman kosztował 110 zł. a pionek 399zł. Tak jak pisał kolega wcześniej mogą być najlepsze i najdrozsze głośniki ale jak się je źle zamontuje to jest kupa jeżeli ktoś chce kupić dobre głośniki za nie duże pieniążki to polecam boschmana."
"co do "boszmana" to pare slow moge powiedziec gdyz mialem tak: 6X9 elipsy wspołsoiowe w polce w cieniasie, łupały naprawde konkretnie, basik dosc niski, sopran czysty, pozniej mielem inne 6X9 z pełna membrana basowa a gwizdkiem na "pajaczku" tutaj basik byl jeszcze lepszy"
Tu wypowiedzieli się ludzie co w praktyce mieli do czynienia z Buszmenami
Tak więc nie ma co zakładać, że będą g***ne. Jak zostaną zamontowane w autku to dopiero ocenię, czy to jest kasa wyrzycona w błoto.