Witam.
Mam mały problem.
Dzisiaj jechałem do sklepu i wszystko OK , lecz po wyjściu i odpaleniu auta pali mi się kontrolka czerwona od akumulatora
Jakoś dojechałem do domu .
Po ok. godzinie poszedłem do auta z nadzieją że będzie już wszystko OK ,a tu dupa - auto nie chce odpalić (tak jak by akumulator był rozładowany)
Podłączyłem go pod prostownik no i jutro zobacze jak będzie z naładowanym , ale wątpie w to że będzie dobrze , a jutro czeka mnie podróż 400km.
Co może być nie tak ?
I druga dosyć ważna sprawa - czy jak nie będzie ładowania , a akumulator będzie naładowany to czy kontrolka będzie się palić ?
Bo nie chce wyjechać z domu , nie mając ładowania
Pozdrawiam i czekam na jakieś rady (oby to nic poważnego bo z wyjazdu świątecznego nici )
Dodam tylko że akumulator nie jest mega nowy , ale aż taki stary też nie jest
Oczywiście SEAT TOLEDO 1.9 TDI