Również zaliczyłem swój pierwszy kill,choć zawsze unikałem ścigania,ale to jakoś samo z siebie wyszło.
Wracałem do domu i z daleka było widać że zapaliło się czerwone wiec puściłem nogę z gazu i hamowałem silnikiem,przede mną na prawym pasie był Passat B5 również Diesel,wyprzedzał mnie o cała długość auta. Gdy zapaliło się zielone wrzuciłem trójkę i powoli zacząłem przyspieszać,bo nie wiedziałem że będzie ściganie,wtedy bym wrzucił 2 i lepszy start by był,gdy naglę zobaczyłem że Passat zaczyna odchodzić i nie ma zamiaru odpuścić,więc gaz i za nim gdy wrzuciłem 4 wyprzedzał mnie już tylko o pół auta i powoli zaczynałem się z nim równać,jak już wrzuciłem 5 wyprzedzałem go o jakieś pół samochodu,ale dociągnąłem do 180 i odpuściłem bo pogoda taka sobie była.Więc można powiedzieć że poniosłem porażkę,ale i tak jestem zadowolony bo to był mój pierwszy kill.
Zdziwiło mnie tylko to,że jak odpuściłem i zjechałem za niego to wydawało mi się że na klapie miał TDI na srebrno,czyli wychodziło na to że to 90 KM było.
I wreszcie sprawdziłem Tolka jak chodzi po wymianie tej uszczelki,nawet turbina nie odmówiła posłuszeństwa