rysiekkk1 pisze:mexicana 17, polecam 2 razy w miesiącu podczas jazdy na odpowiedniej drodze na 4 biegu przejechać kilkanaście km na 4 biegu w zakresie obrotów 3000 do 4200, u mnie po złapaniu pierwszego notlaufa po zakupie auta zacząłem stosować taki sposób i problem od ponad roku nie powrócił
Pomogło to ci kolega napisał powyżej, polecam naprawdę. Przejechałem 2 razy po 25km starając się trzymać obroty przy 3000+ , nawet 100km/h w 3-ce jechałem
jak tak przegoniłem auto to problem zniknął nawed pod 5000rpm ciągnie bez notlaufa z gazem w podłodze.
Jedyne co mnie wczoraj zdziwiło to to że jak tak sobie żyłowałem to patrzę w pewnym momencie na wskaźnik temperatury a on spadł tak na 1 małą kreskę od środka zwiększyłem temp na klimatroniku i leciało tak jakby nie do końca ciepłe a wskaźnik spadł jeszcze troszkę i się wystraszyłem, zwolniłem trochę ale przez następne 5km nie mogłem dogrzać a potem samo się zrobiło. Co to mogło być? Dodam, że temp spadła chyba z powodu tego że jak dojeżdżałem do skrzyżowania itp to już prędzej puszczałem gaz, bo nie pojadę full gaz a potem ostre hamowanie... Ale liczy się że śmiga, dziś do pracy normalnie się zagrzał itp.