krolik54, przymuli go na jakieś 1-2 sekundy i znów pociągnie.
Bambusek, Nie będę komentował bo szczerze brak słów... jak się nie ma nic do powiedzenia w temacie to się nie udziela. Masz 5 postów i próbujesz pouczać. A to że go przegonie raz na kilka miesięcy po autostradzie to moja prywatna sprawa i uwierz mi 3/4 forumowiczów to już ma za sobą i przykro mi że ich wszystkich nie lubisz
. Wiadomo że nie jeździ sie z taką prędkością non stop.
PS. Nie śmieć bo to nie o tym wątek. Dla Twojej wiadomości prawko mam 7 lat robie 50 tys. km rocznie i dzięki Bogu bezszkodowo. Nie uważam zebym był złym "kierowcą" A wolna jazda nie znaczy bezpieczna jazda... Wg. mnie więcej zagrożenia stwarzają tzw. zawalidrogi.