Witajcie.
Mam dziwny problem ze sprzęgłem.
Otóż żeby pojechać muszę wyłączyć auto, wbić bieg i na biegu włączyć .
Praktycznie nie ma szans żeby na włączonym silniku wbić bieg.
Stało się to przy -20 na środku miasta, w pewnym momencie przed światłami już nie mogłem wbić 1 biegu, tak jak i innych.
Po wciśnięciu jest bardzo słaba reakcja ze strony sprzęgła jednak czuć, że bardzo słabo, ledwo co coś tam wyciska.
Nie wiem co może być nie tak a nie dam od razu 500 PLN żeby mechanik zrzucał skrzynie, bo po prostu szkoda mi wywalić tyle pieniędzy jeśli to nie będzie to.
Bardzo proszę o pomoc znawców tematu.