wczoraj po robocie zabrałem się za wyciągnięcie z Tolka rozrusznika, bo ostatnio mi się szczotki zawiesiły i po przekręceniu zapłonu nie miał ochoty zagadać. Było słychać elektromagnes. Po postukaniu młotkiem odpalił bez problemu. Nawet przy -19 dawał radę. Ale postanowiłem wymienić szczotki ze szczotkotrzymaczem, Zakupiłem orginał BOSCHA za 38 zł. Roboty na 40minut bo ciężko było śruby odkręcić