witam mam taki problem. Otóż wymieniłem ostatnio nowy aku gdyż stary już całkiem padł. z ciekawości sprawdziłem też pobór prądu na postoju i wyszło 0,13 mA i zacząłem sprawdzać bezpieczniki. po odłączeniu bezpiecznika nr 21 tj. oświetlenie pobór spadł do 0,03 mA Proszę o pomoc bo za niedługo okaże się ze co chwile będę musiał ładować nowy aku. Pozdrawiam.
Auto to: Toledo 1l 1.8 GL benzyna. 1996r.
Ostatnio zmieniony 15 sty 2012, 13:33 przez NeO21609, łącznie zmieniany 3 razy.
Faktycznie mój błąd. to 0.13 A
po odłączeniu radia spadło do normalnego poziomu 0.03 A. czyli to jednak radio
Radio jest praktycznie nowe Alpine CDE 111 r. Zwarcie ? czy może wada fabryczna ?
Spotkał się już ktoś z takim problemem ?
bierzesz multimetr
Przewód czarny wpinasz w port COM, czerwony w 10A i ustawiasz miernik na [A] prądu stałego np 20m.
Odpinasz klemę (+) od akumulatora i podłączasz czarny przewód miernika do (+) akumulatora a czerwony do odpiętej klemy i czekasz na wynik.
Polecilbym zakres 200[mA], bez odpinania klem mozna zmierzyc miernikiem cegowym.
W radiu nie pali sie zadne podswietlenie itp.? Podlacz radio na "krotko" pod aku, tylko zasilanie i sprawdz czy bierze prad, 130[mA] to zdecydowanie za duzo.
w radiu nic się nie świeci. nawet ze zdjętym panelem pobiera 0.13A. na samym zasilaniu pobiera 90 [mA]. przyjrzałem się kostce iso od radia i zauważyłem ze albo fabrycznie była tak zrobiona instalacja albo ktoś przy niej grzebał. Od kabla który miał być odpowiedzialny za podtrzymanie pamięci był założony mostek z bezpiecznikiem do pinu którym powinno iść zasilanie po stacyjce. Po wyjęciu bezpiecznika radio nie odpaliło ani po zapaleniu auta ani podczas postoju na zgaszonym silniku. Więc przerobiłem mostek (odłączyłem przewód mostka od podtrzymania pamięci) i podłączyłem go do zasilania po stacyjce. Radio można odpalić tylko po przekręceniu stacyjki.
Na zgaszonym silniku, zamkniętych drzwiach i włączonym alarmie pociera 0,03A