Toledo vs sznaucer

[Radar]

Niestety mój Tolek znowu gości w tym dziale, a wszystko przez kundla chyba sznaucer(już ich nie lubię). Do rzeczy: jechałem rano do pracy jakieś 70-80 km\h dostałem światłami od gościa z naprzeciwka i nagle wyłonił mi się ten kundel biegnący moim pasem , pomimo gwałtownego hamowania i tak go trafiłem, zrobił kilkanaście piruetów w powietrzu, iiii zwiał do lasu.Po powrocie z pracy zobaczyłem dopiero co ta menda narobiła (uderzenie było bardzo słabe i myślałem że hokej wszystko przyjął i nic się nie stało, niestety pogięta rejestracja , połamana podkładka pod tablicę z TCP, hokej prawie wypadł ale zaczepów nie wyłamało więc wystarczyło wsadzić z powrotem. Obrażenia niewielkie na szczęście, zastanawia mnie tylko co ten kundel robił na środku drogi w szczerym lesie.

[bartek]

zastanawia mnie tylko co ten kundel robił na środku drogi w szczerym lesie.

Widać czekał tam na Ciebie, może mu podpadłeś

[koti]

o ten kundel robił na środku drogi w szczerym lesie

Może to był wilk?

[rafrut6]

Może to był wilk?

I czekał na czerwonego kapturka ale padło na ciebie
sorki taki żarcik

[Radar]

Ha Ha. Na szczęście remiq ma jeszcze podkładki , w przeciwnym wypadku czekałaby mnie zabawa z super glue

[migacz1981]

zastanawia mnie tylko co ten kundel robił na środku drogi w szczerym lesie.

Odpowiedz jest prosta-polował

[Sony]

Radar, Ty się ciesz, że tym razem to był sznaucer, a nie jeleń

Po sarnie zatem jest to tendencja malejąca, jeśli chodzi o wielkość zwierzaka przyjmowanego na maskę

[Radar]

tak Sony tylko ze najpierw był dzik później sarna teraz pies to następnym razem Może być łoś albo koń.Aż strach się bać, poza tym w mojej miejscowości jeżdzi 5 Tolków i ostatnio w jednym szlag trafił skrzynię biegów , w drugim gałąź wjechała do środka przez przednią szybę , w trzecim spotkanie z dzikiem , czwarty stoi nieużywany a ja tylko podkładkę pod rejestrację połamałem.

[Sony]

Radar, jeśli Cię to pocieszy to ja też przytuliłem już raz zwierzaka. Owczarek niemiecki jeśli pamiętasz Na szczęście udało mi się wymanewrować i obyło się bez większych strat. Jedynie przez niego cholera pakiet TS wrzuciłem na auto

Fotki jakieś zrobiłeś ?

[Radar]

Fotek nie robiłem bo uszkodzenia niewielkie.Pamiętam opisywałeś w tym dziale , powinieneś podziękować temu psiakowi skoro dzięki niemu wstawiłes front pakiet TS.

[ Dodano: 2011-12-11, 22:41 ]
Mały edit i pytanko do was:
Jak pisałem w pierwszym poście tego tematu:

pomimo gwałtownego hamowania i tak go trafiłem

Droga na której hamowałem do najlepszych nie należy i nie wiem czy przez to hamowanie nie rozwaliłem zawieszenia z przodu i felg. niedługo po zdarzeniu z pieskiem byłem na sprawdzeniu Tolka na stacji ponieważ na śliskiej drodze nie można było jechać szybciej jak 50 km/h bo autko chciało jechać bokiem.Wnioski diagnosty
-końcówka drążka do wymiany
-do wymiany gumy na wahaczu (odkleiły się)
- oraz co najgorsze wymienić felgi (mają niezłe bicie i Tolek skacze jak żaba)
Moje pytanie to czy przez gwałtowne hamowanie mogłem rozwalić zawieszenie jęsli trafiłem wtedy na dziurę.