DzieX pisze:Dolej paliwa, płynu i wymień klocki. Powinno go przyciszyć.
Kolego co do klocków to mam nowe dałem tylko przykład, a rozumiem, że Tobie się nie zdarza że wyjeżdzisz paliwo do rezerwy? Nigdy Ci się płyn nie skończył? Ja np troche jeżdżę i zazwyczaj wyjeżdżam paliwo do rezerwy (na rezerwie w trasie idzie zrobić około 100km), płynu też dosyć sporo używam, zresztą z płynem to jest tak, że w zbiorniczku jeszcze prawie litr a on daje już o sobie znać, kontrolka zapala się i gaśnie zwłaszcza po dziurach.
Zresztą pytanie było czy jest możliwość przyciszenia, a nie jak zapobiegać pikaniu.