Mam takie małe pytanie kupiłem auto z Belgi i nie miało książki serwisowej wiec od razu pojechałem do mechanika na wymianę rozadu i wymianę oleju i tu jest moje pytanie mechanik mi wlał olej 10W40 czyli pół syntetyk i już przejechałem nim 9020 (i wszystko było ok nic nie brało oleju ) nie długo chce wymienić olej dokładnie przy 10000 myślałem zęby na ten sam ale kolega mi mówił ze dużo lepszy jest dla diesla syntetyk ale mówił ze jak go wleje teraz to może cieknąc i nie wiem co zrobić a wy jak myślicie ???
Witam.
2 tygodnie temu kupiłem toledo z przebiegiem 240 tys nie ma zazdnej kartki jakim wczesniej był zalany silnik olejem.
Wlałem castrola magnatec 10/40w pół syntetykiem ale zastanawiam sie czy nie zalac go castrolem 5/40 pełny syntetykiem po przeczytaniu postów wczesniej duzo osób poleca motul wiec moze ktos podpowie co mam zalac do silnika?
...czyli wracamy do rozważań nadwyższością świąt wielkanocnych nad Bożego Narodzenia...
Ja tam leję LOTOSem i myślę, że silnik z przebiegiem 157kkm (zapewne nie pierwszy raz bo auto pochodzi z niemiec) zanim okaże problemy wynikłe ze stosowania oleju kiepskiej jakości minie jeszcze jakieś 60-80kkm. Większe znaczenie ma to, żeby wymieniać olej niż nie wymieniać wogóle.
Aby przejechać taki dystans potrzebuję 3-4lat - samochód będzie wart wówczas 1/4 obecnej ceny i na liczniku grubo ponad 220kkm (realnie pewnie ponad 300kkm), więc awaria silnika będzie wówczas bardziej loterią aniżeli wyniknie ze stosowania oleju kiepskiej jakości.
...ale ja nie mam turbinki, która to nie lubi gęstych olei...
Ja do swojego benzyniaka leje 10 W 40 Castrol Magnatec olej jak olej poza wyzsza cena od Mobila nic innego nie zauwazylem,w pozprzednim aucie lalem wspomniany Mobil.
Obilo mi sie o uszy ze z pol syntetyka nie powinno sie przechodzic na pelny syntetyk...