szymekgd, no właśnie nie pojawił się w chłodniejsze dni,bo auto mam w garażu i jest tam zawsze ta sama temperatura tj.18-25st.C i nawet jak wyjeżdżam z pracy w słoneczny, ciepły dzień tj.25-30st.C to też słychać ten "cyk" a turbinka nie kręci się cały czas, bo jak odpale auto i przygazuje to nie słychać wirnika,a jak się przejade i będzie cyk i się zatrzymam i przygazuje to wtedy słychać wirnik,więc nie kumam o co chodzi.
[ Dodano: 2011-10-12, 19:46 ] a nawet jak się kręci cały czas to ja tego nie słysze....
Witam :607 Kolega powie ile km dziennie robi swoim traktorkiem
mówią że jak turbinkę słychać gdy zaczyna doładowywać to nie za dobrze ale u mnie słyszę ją już od kilku miesięcy i jest OK
Powiedz czy zaskoczył cie kiedyś spadek mocy
Przeciez turbina tloczy powietrze, a to potrafi wydawac rozne dzwieki w zaleznosci od napotkanych przeszkod, a dzwiek lopatek wirnika uderzajacych o obudowe turbiny jest inny, wiec gadanie, ze swistanie to konczaca sie turbina to jakies brednie...
GRZANA, + - robie dziennie ok.30-50km,nie cisne go póki się nie rozgrzeje i nie gasze go odrazu po zatrzymaniu a przebieg to 157 000km,ale czy prawdziwy to nie wiem,ale sądząc po zużyciu elementów raczej wydaje się realny. A co do spadku mocy...tak miałem notlauf'y co jakiś czas zawsze przy 3000obr./min.,ale wymieniłem przewody gumowe na silikonowe,wyczyściłem EGR, przepustnice i teraz już mniej łapie,ale jak złapie to przy 3500-3800obr./min.no i jeszcze zostaje czyszczenie turbinki,ale to musze mieć natchnienie i duuużo czasu.A to, że ją słychać jak ładuje to podobno rzecz normalna,no chyba, że jest to odgłos już naprawde bardzo głośny to wtedy jest już źle,u mnie słychać ja na 1-szym i 2-im biegu a wyżej już jej nie słysze za bardzo. więc......jaka diagnoza?? i ciągle nie wiem co tak cyka jak odlapalam auto i wbijam 2-gi bieg??
szymekgd, no własnie tu tkwi problem, bo nie za bardzo będe biegł z autem i otwarta maską,ale dźwięk jest w okolicach zaworów n75/n18 albo przekaźników,ale spróbuje dokładnie to zlokalizować.