Niema co psikać wd40 tylko trzeba rozbierać suszarke i czyścić, przecież to ewidentnie zmienna geometria, przerabiam u siebie ten temat już kolejny raz. Czwarty raz turbina czyszczona 1000-1500km i problem powraca. Z tym że teraz łapie notlaufa tak przy średnio rozgrzanym silniku a jak złapie 90 stopni to przestaje. Tylko że u mnie w dolocie już jest olej, który ucieka z uszczelnienia turbiny i razem z powietrzem wraca spowrotem do turbo i z czasem robi się nagar, który z kolei blokuje pierścień i notlauf gotowy... W przyszłm miesiącu daje suszarke do regeneracji bo już nie mam ochoty czyścić tego kolejny raz.
lukasz070788, jak bys po pierwszym czyszczeniem turbiny troche poczytal i zaslepil egr to bys nie cwiczyl tego juz 4y raz...Poza tym zawsze wydawalo mi sie, ze do 90st. jezdzimy bez wkrecania silnika na wysokie obroty, moze juz tego sie nie praktykuje, a moze silniki sa odporne na takie traktowanie, a moze dlatego wpadaja w tryb awaryjny?
szymekgd, a kto napisał że ja wkręcam na wysokie obroty przed rozgrzaniem silnika? Bo ja tak nie napisałem, wystarczyło że n 4-tym biegu przekroczyłem 2200-2500 obr/min i notlauf jeżdżę trochę dieslem więc szanujmy się. Jak masz mnie za idiotę, który piłuje auto na zimno to bardzo mi przykro. A jeśli chodzi o EGR to jestem przeciwnikiem zaślepiania mam swoją teorię że jeśli tam jest to ma być i tyle... Poza tym mam w dolocie olej a nie nagar ze spalin, które wracają przez egr...
lukasz070788, nikogo nie chcialem obrazic, wszystko mozna logicznie wytlumaczyc, skad Ci sie bierze w turbinie nagar? To olej ktory wyplula odma/turbina i wlecial przez egr do czesci goracej turbiny, a poniewaz jest w niej za niska temp. zeby go spalic to zostaje i blokuje geometrie, spaliny same w sobie nie maja zadnego nagaru (tylko drobiny sadzy), a sa uzyte w procesie recyrkulacji poniewaz obnizaja temperature spalania ktora jest potrzebna do reakcji chemicznych majacych na celu usuniecie (poprzez laczenie z innymi pierwiastkami) z gazow spalinowych trujacych czastek azotu.
Odnosnie notlaufa i wkrecania zimnego silnika na obroty, przy stojacej w max doladowaniu geometrii ecu "wrzuca" tryb awaryjny przy ok. 3000obr (III i IV bieg) i to po 5s trzymania tych obrotow, wiec srednio rozgrzany silnik i 3000obr to dla mnie wysokie obroty.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2011, 16:43 przez szymekgd, łącznie zmieniany 1 raz.
W większości się szymekgd, z Tobą zgodzę ale co do tych obrotów to dalej przesadzasz zawsze zanim wyjade rano do pracy odpalam auto i czekam aż złapie min te 70st. I mówiłem też żę łapie notlaufa przy 2200 2500 obr na 4 biegu zazwyczaj przy zmianie na 5 więc tu nie ma mowy o 3000obr a gdy silnik jest rozgrzany problem notlaufa znika czyli geometria nie jest całkiem zablokowana a tymbardziej napewno nie w Max doładowaniu...
Powiem Ci tak, mialem geometrie zablokowana prawie na max dolad., biegi zmienialem na zimnym w ok. 2200-2500obr i auto nie wpadalo w awaryjny, rowniez do 3000obr mozna bylo spokojnie jezdzic, na V nie uswiadczylem notlaufa chociaz rozpedzalem auto do 150km/h, jednym slowem uwazam, ze temperatura nie ma wplywu na notlaufa zwiazanego z geometria, a moga powodowac go inne czynniki.
Coś mi się nie chce wierzyć że temperatura nie ma z tym nic wspólnego 9na10 razy złapie notlaufa w taki sposób przy powiedzmy 80st a jak skazówka jest na 90 to moge go rozpedzić spokojnie do 190 i nic. Ale możliwe że coś innego też się może na to składać. A jak myślisz co to może być?
lukasz070788, jezeli masz nie rozgrzany do temp. roboczej silnik, to pompa wtryskowa podaje za male ilosci paliwa, przeplywka moze przeklamywac, a ecu dostajac takie dane glupieje i moze wlaczyc tryb awaryjny, nie wiem tez jak wyglada mapa dla takich temp. Powyzsze widac bardzo wyraznie podczas logowania auta, jezeli silnik jest za zimny to nie zrobisz prawidlowego log'a.
Koledzy TRAKTORZYŚCI Sony ma rację najpierw dobry komputer a nie laptop z 1/99 programu
temperatura może ma jakieś znaczenie TDI nie na 5 km dziennie bo wtedy co roku te zapieczone kierownice
a jeśli nie wiemy gdzie grzebać to polecam w nosie
tu koledzy od początku postu piszą na rzeczy
a turbiny jeśli nie chlapią po szybach to dajcie im spokój niech się bujają w swoich obudowach TURBAWA siada na końcu lub na WŁASNE życzenie
POZDRAWIAM