Bez problemu po dorobieniu sobie świecy z rurką, żeby puścić ciśnienie w komorę spalania. Ja u siebie wymieniałem uszczelniacze koło marca chyba, jak dobrze pamiętam. W sumie różnicy w konsumpcji oleju nie zauważyłem, więc zastanawiam się nad wariantem z wymianą pierścieni, bo kompresja jest idealna. Podobno nasze pierścienie zbierające mają wadę konstrukcyjną i warto podmienić je na pierścienie od VW z tym że klasyczne ze sprężynką.
Koszt takiej zabawy to koło 400zł za części, nie piszę o robociźnie, bo robię sam
Natomiast same uszczelniacze to grosze
Z wymianą nie ma większych problemów, poza tym, że trzeba rozpiąć rozrząd (tu trzeba uważać na czujnik halla na wałku rozrządu, bo zdejmując wałek bez zachowania ostrożności można ten czujnik połamać). Ja dorobiłem sobie klucz do rolki napinacza specjalny i obyło się bez odkręcania łap silnika