U mnie wczoraj padł odwrotny rekord, czyli najmniejsze zużycie paliwa na setkę, jakie dotychczas miałem w Tolku.
Na trasie Chociw-Łódź (ok.60 km, trasa urozmaicona wzniesieniami, zakrętami itp.) średnia spalania wyniosła: 4,2 l / 100km
A teraz uczciwie o tym, czemu tak mało. Niestety na całym odcinku jechał sznur innych aut, więc prędkość jazdy to 70 - 80 km/h (od czasu do czasu max. 90 ).
Podsumowując:
- oszczędność dla kieszeni:
- przyjemność z jazdy:
Niestety coś za coś