) i przepraszam za to że tak szybko uciekłem (ale niedziela pracująca
) - jak znajdę tylko chwilkę wolnego wpadnę w rewanżu w któryś czwartek na kawkę do HulaKula.
Jak na mnie to reflektuję na następne spotkanie (może jakieś andrzejkowo - mikołajkowe "przyjaramy" gumy i zobaczymy jaka nam wróżba wyjdzie
)
Oby tak dalej - szkoda, że nie udało nam się "zakorkować" warszawy

- są tam dwa zależnie od grupy wiekowej place a seniorzy - kręgle, bilard, rzutki itp)

bedziesz mial wiecej powera 



