[1M] Pompa wspomagania

Tematy ogólno-techniczne
Awatar użytkownika
sroczkin
Forumowicz
Posty: 150
Rejestracja: 16 sie 2009, 11:47

[1M] Pompa wspomagania

Post autor: sroczkin »

wiem dzwonilem do kolesia z sopotu pan Stachura ale do tego kolesia trzeba przywiezc sama kolumne a znalazlem tez firme w gdansku NAGENGAST i tam robia wszystko sami zostawia sie u nich autko na 2-3 dni i koszt regeneracja od 400 do 800 w zaleznosci od stopnia zuzycia wymiana plus geometria 350 gwarancja na 2 lata wiec mysle ze skorzystam z tej z gdanska ale dopiero jak znajde fundusze
K
Kondzioo
Forumowicz
Posty: 7
Rejestracja: 18 lip 2009, 21:50

[1M] Pompa wspomagania

Post autor: Kondzioo »

Odświeżam temat z uwagi na to iż interesuje mnie dolanie płynu wspomagania. Jak zdiagnozować kolor oleju? Czy był stosowany jakiś konkretny w seatach? Patrząc na korek jest on zielony czy tym się kierować przy wyborze?
Awatar użytkownika
Sony
Administrator
Posty: 7094
Rejestracja: 20 sty 2009, 20:09
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI ASV++
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Kontakt:

[1M] Pompa wspomagania

Post autor: Sony »

Kondzioo pisze:Jak zdiagnozować kolor oleju?
Możesz strzykawką trochę płynu wybrać, poczekać aż opadnie osad i zerknąć jaki ma płyn kolor.

Ogółem spotkałem się z opiniami, że VW rozpatrywał kolor płynu względem korka. Jeśli masz zielony korek to zalewasz zatem zielonym płynem, np. http://www.motoplatforma.com/index.php? ... -mineralny
Awatar użytkownika
bart111
Forumowicz
Posty: 599
Rejestracja: 13 kwie 2011, 21:54
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI ASZ
Lokalizacja: Cegłów/Wwa

[1M] Pompa wspomagania

Post autor: bart111 »

Sony pisze:
Kondzioo pisze:Jak zdiagnozować kolor oleju?
Możesz strzykawką trochę płynu wybrać, poczekać aż opadnie osad i zerknąć jaki ma płyn kolor.

Ogółem spotkałem się z opiniami, że VW rozpatrywał kolor płynu względem korka. Jeśli masz zielony korek to zalewasz zatem zielonym płynem, np. http://www.motoplatforma.com/index.php? ... -mineralny


Tak - chodzi o kolor korka. Kolor ten pokazuje jaki płyn do wspomagania powinien być zalany. W Seatach przeważnie stosuje się zielony płyn i żaden inny. W poprzednim moim aucie (Ibiza) zaleli mi czerwony płyn i miałem problemy ze wspomaganiem. Przy max skręceniu kół było słychać buczenie/piszczenie i nieraz wspomaganie przestawało działać.
U Ciebie Kondzioo - zielony płyn
Awatar użytkownika
Sony
Administrator
Posty: 7094
Rejestracja: 20 sty 2009, 20:09
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI ASV++
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Kontakt:

[1M] Pompa wspomagania

Post autor: Sony »

bart111, to się ciesz, że Ci pompa wspomagania po tym czerwonym płynie nie siadła, bo było mnóstwo takich przypadków ;)
Awatar użytkownika
bart111
Forumowicz
Posty: 599
Rejestracja: 13 kwie 2011, 21:54
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI ASZ
Lokalizacja: Cegłów/Wwa

[1M] Pompa wspomagania

Post autor: bart111 »

Sony pisze:bart111, to się ciesz, że Ci pompa wspomagania po tym czerwonym płynie nie siadła, bo było mnóstwo takich przypadków ;)


Zdążyłem sprzedać samochód :mrgreen:
m
mcsurf
Forumowicz
Posty: 247
Rejestracja: 23 kwie 2010, 01:07

[1M] Pompa wspomagania

Post autor: mcsurf »

mi przy wymianie pompy kazano zalać FEBI
Seat Toledo II, 1.9 TDI 110 KM, 2000r
b
barf
Forumowicz
Posty: 38
Rejestracja: 06 lut 2010, 12:23

[1M] Pompa wspomagania

Post autor: barf »

Zapomniałem odpowiedzieć ze w moim przypadku to opony wydają dziwny odgłos przy skręcie, (barumy) zakupię na zimę nowe continentale premium i dźwięk ustał.
J
Jarekk
Forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 12 maja 2013, 17:02

Wymieniona pompa wspomagania, sprężarka, plamy po aucie

Post autor: Jarekk »

Witam serdecznie,

Od niecałych dwóch miesięcy jestem posiadaczem Toledo II 1.9 TDI 110KM AHF. Przez pierwsze 1,5 miesiąca byłem bardzo zadowolony (po za tym, że auto zostało pozbawione atrap i bananów, ale to podobno nic zaskakującego).
Niestety po upływie 1,5 miesiąca zaczęły się problemy..
Najpierw zauważyłem, że przy kręceniu kierownicą podczas postoju słychać buczenie dobiegające z prawej strony komory silnika, ale stan płynu wspomagania i samo wspomaganie było w porządku. Mimo wszystko zajechałem do mechanika dowiedzieć się co on o tym sądzie - stwierdził , że praktycznie niczego nie słychać i wszystko jest w porządku.
Na drugi dzień stało się... Wracając z pracy przy włączonym nawiewie na szybę, po chwili usłyszałem bardzo głośny szum, który nasilał się wraz ze wzrostem obrotów silnika. Po wyłączeniu nawiewu ucichał, ale równocześnie było słychać jaki "strzał" chyba z kompresora klimy.
Zajechałęm do mechanika i wstępna diagnoza: pompa wspomagania, kompresor lub łożysko alternatora.
Okazało się, że w pompie wspomagania były już opiłki, więc do wymiany oraz sprężarka klimy też do wymiany. Jedno i drugie wymienione na używki w dobrym stanie, łączny koszt 1000 zł. Po odebraniu samochodu zrobiłem jakieś 100 km, buczenie kręcąc w miejscu dalej było, ale poza tym wszystko ok.
Na drugi dzień stojąc w korku poczułem smród, jakby palonego plastiku, po czym po chwili dało się zauważyć dym nad maską. Sprawa prosta, od razu stop i zaglądam pod maskę a tam kopci z okolic pompy wspomagania (chyba bo to pierwsze auto i za dużo się jeszcze nie znam). Przyjechała laweta z serwisu w którym wszystko było robione. Okazało się podobno, że pozostały nieczystości po starym płynie i opiłki, bo przy ostatniej wymianie układ nie został przepłukany. Podobno wymienili znów pompę, zrobili płukanie i sprawa załątwiona, kolejne 160 zł do rachunku.
Dzisiaj zrobiłem też jakieś 90 km i wszystko gra, tylko tak jak ostatnio buczenie przy kręceniu w miejscu nadal występuje, ale kierownica chodzi niesamowicie lekko.
Mechanicy powiedzieli, że auto u nich chodziło 2h i żadnych wycieków nie zauważyli. Ja po przejechaniu krótkiego dystansu też ich nie zauważyłem, ale po przejechaniu 40km już widać, że parkując samochód pozostawia za sobą słady w postaci plam. Sytuacja taka miała miejsce po pierwszym wyjeździe z serwisu jak i teraz po drugim (wcześniej powiem szczerze nie zwróciłem na to uwagi). Z tego co zauważyłem to najbardziej cieknie na środku samochodu, tuż przy końcu komory silnika a początkiem kabiny. Również pod maską pod rurką od klimy (tak zakładam) są krople, ale to sobie tłumaczę tym, że całą ta rurka jest zaszroniona, więc coś z niej kapie.

Teraz pytanie do Was drodzy forumowicze,
Z racji tego, że plamy wysychają i nie pozostawiają po sobie śladów mogą być spowodowane płynem od wspomagania?
Czy jeśli ich źródłem jest klimatyzacja, to czy ta woda nie powinna wypływać jakoś przy progu od drzwi pasażera, i czy powinno być jej aż tyle, że jadący samochód pozostawia ślady po sobie (temperatura na zewnątrz jakieś 18 stopni C, klima ustawiona na 20)? Czytałem, że takie plamy to nic dziwnego po zatrzymaniu się i wyłączeniu klimy.

Liczę na Waszą wiedzę i sugestie, bo powiem szczerze, że planowałem podróż wakacyjną Toledo, ale zaczynam mieć wątpliwości czy byłaby to udana podróż :-)

Pozdrawiam
Jarek

Następnym razem kolego nie zakładaj nowego tematu tylko dopisz się do istniejącego. Opcja Szukaj + FAQ forum, czyli regulamin się kłania.
Ostatnio zmieniony 01 lip 2013, 00:20 przez Jarekk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
bartekmk
Forumowicz
Posty: 1669
Rejestracja: 05 mar 2011, 20:55
Auto: Seat Toledo 1M
Model: ASV++
Lokalizacja: Katowice

[1M] Pompa wspomagania

Post autor: bartekmk »

z kazdej klimy leci woda takze o to sie nie martw. a jesli chodzi o buczenie to ja mam to samo, nie jest to jakieś mega głośne ale pojawiło sie to od czasu wymiany rolki alternatora i sprzęgła kompresora. nie wiem co to może być, może maglownica sie kończy.
ODPOWIEDZ