Ale co Ty tam zaślepiałeś - przecież 1Y nie ma EGR-a. To stary zwykły diesel (przed erą SDI) konstrukcyjnie praktycznie identyczny z 1.6D w golfach I/II. Ma tylko zwiększoną pojemność do 1.9.
Pomiędzy kolektorami jest paskudztwo przepuszczające spaliny do dolotu. Zdjęcie jutro zrobię. Mój jest z końca 1996r i ma EGR, miał też katalizator, ale poprzedni właściciel zostawił samą puszkę. Nie jest to SDI.
Ale mnie zaskoczyłeś. Moja ibiza 1Y była z 1994 roku i na 100% nie miała EGR-a.
Aż z ciekawości poczytałem i faktycznie istniały takie wersje 1Y o której piszesz. Miały nawet jakąś szczątkową elektronikę silnika (u mnie była czysta mechanika). Ta wersja którą masz wychodziła na rynek szwajcarski. Informacje mam z tego tematu: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1196793-0.html
Jest trochę elektroniki bo odczytywałem błędy silnika i podglądałem bloki pomiarowe. Nawet ssanie ma automatyczne sterowane elektronicznie i dogrzewanie świecami do momentu osiągnięcia przez silnik ok. 70st.
Ja w sobotę zdemontowałem ERG i się przeraziłem. Taki kur..... syf żę miałem 3 godziny czyszczenia. Przy okazji zaślepiłem go blaszką, narzie ze zwykłej blaszki ,grubej ale muszę zmienić na kwasówkę.
Pozdrawiam
Sony pisze:Panowie od czasu gdy EGR zaślepiłem mam fajowy dźwięk przy gaszeniu silnika... Słychać tak jakby wyłączyć starszy odkurzacz (takie powolne zwalnianie czegoś) ew. kojarzyć się też może w wyłączeniem silników w samolocie (takie lekkie bziuuuu )...
Nie wiem jak to wytłumaczyć Czy to mogą być zatrzymujące się turbo ?