[1M] Brak kierunków przy zamykaniu drzwi z pilota...

kado7 · Post autor: **kado7** » 22 mar 2011, 16:15

Co może być przyczyną braku zaświecenia się kierunkowskazów przy zamykaniu drzwi z pilota? Dodam, że przy otwieraniu kierunku mrugają. Adaptacja modułu komfortu VAG-iem nic nie dała. Gdzieś czytałem ze problem może być powiązany z zepsutą krańcówką w drzwiach, a u mnie z przodu od str. pasażera chyba tak jest.

Tomek · Post autor: **Tomek** » 22 mar 2011, 18:24

W moim jest tak samo, skoro nie mruga myślałem, że ma tak być :-P

- powinny się zapalać?

Pawcio3city · Post autor: **Pawcio3city** » 22 mar 2011, 21:34

Krańcówka jak najbardziej. Mi jeśli nie mrugną to znaczy, że jakieś drzwi są nie domknięte. Wtedy też nie uzbraja się alarm (dołożony, niefabryczny)

kado7 · Post autor: **kado7** » 23 mar 2011, 11:24

To dlaczego przy otwieraniu drzwi kierunkowskazy mrugają?

Pawcio3city · Post autor: **Pawcio3city** » 27 mar 2011, 12:05

Podejrzewam, że nie ma to znaczenia. Może z automatu zawsze świecą przy otwieraniu (nawet jak przy zamykaniu nie zaswiecą)

GangstaMarc · Post autor: **GangstaMarc** » 28 mar 2011, 00:11

kado7, jest tak jak pisze Pawcio3city...

Problemem jest mikrowłącznik... Miałem tą samą usterkę. Przy otwieraniu pewnie mruga, ponieważ nie sprawdza wtedy czy drzwi są zamknięte czy otwarte. Mój problem był identyczny jak u Ciebie... zainteresowało mnie to "nie mruganie" kierunków. Dużo jest zabawy z dostaniem się do mechanizmu zamka, zwłaszcza jeśli robi się to pierwszy raz. Problem jest tam gdzie nie święcą Ci się lampki w otwartych drzwiach. Warto to naprawić, ponieważ nie uzbraja się fabryczny alarm.

U mnie problemem nie był sam mikrowłącznik, ale zimne luty na płytkach w obydwu tylnych drzwiach. Sam sobie przelutowałem ponownie płytkę... No i alarm się uzbraja i działa, a światełka mrugają jak powinny!!

kado7 · Post autor: **kado7** » 28 mar 2011, 10:12

W takim razie czeka mnie operacja na otwartych drzwiach :-/

tomektak · Post autor: **tomektak** » 03 kwie 2011, 17:01

Wczoraj wyciągnąłem zamek z drzwi kierowcy (zgodnie ze wszechobecnymi opisami) jednakże w toledo trzeba jeszcze rozwiercać nity. U mnie usterka była taka jak u innych, tzn. "odkrojone luty". Po przelutowaniu i złożeniu wszystko ok dla tych drzwi, ale pozostały jeszcze komunikaty o będach z drzwi tylnych, czyli to samo mnie czeka.
Zauważyłem że kierunki nie migają przy zamykaniu tylko wtedy gdy sterownik nie ma sygnału o zamknięciu rygla.
PS. Ciekawe że SEAT silnik w tych zamkach podłączył bezpośrednio pod dniazdo bez lutowania (Ci co rozbierają to wiedzą o co chodzi). Efekt jest taki że drzwi będą otwierać i zamykać się zawsze prawidłowo - pozostaną tylko upierdliwe błędne sygnały do sterownika. Czyżby to był celowy zabieg marketingowy, tzn. usterka jest upierdliwa ale nie szkodliwa, więc do serwisu pojadą Ci którzy są zdecydowani na naprawę, a tacy to przecież chętnie zapłacą za nowy zamek...

GangstaMarc · Post autor: **GangstaMarc** » 03 kwie 2011, 23:45

tomektak pisze:Wczoraj wyciągnąłem zamek z drzwi kierowcy (zgodnie ze wszechobecnymi opisami) jednakże w toledo trzeba jeszcze rozwiercać nity.

Rozbierałem już wszystkie zamki (poza przednim pasażera) i pierwsze słyszę o rozwiercaniu nitów O_O Może miałeś nieoryginalny zamek (domyślałem się, że chodzi o jakieś nity w zamku, bo innych też sobie nie przypominam)

tomektak · Post autor: **tomektak** » 04 kwie 2011, 06:50

Chodzi mi o 2 nity którymi zabezpieczona jest blacha z podnośnikami.
Po obwodzie tejże są śróby (chyba 8) i 2 nity.
Z tego co widziałem to tych drzwi jeszcze nikt nie rozbierał - nity też nabite fabrycznie.
Zresztą załączę rysunek... (nity oczywiście w miejscach oznaczonych na czerwono)
Fotka zapożyczona od kolegi "mlody" z części DIY. On też tam nie miał nitów... a u mnie były