[ALL] Stukanie / pukanie / gumy stabilizatora i inne

Tematy ogólno-techniczne
ODPOWIEDZ
t
tonio99
Forumowicz
Posty: 71
Rejestracja: 05 gru 2010, 08:40

[ALL] Stukanie / pukanie / gumy stabilizatora i inne

Post autor: tonio99 »

ok, zobaczę. teraz byłem i podregulowałem trochę linki od ręcznego, ale to jest max jaki da się ponieważ już brakuje gwintu, może tu przyczyna leży w zużytych elementach, bo powiem że pomogło. nie chcę grzebać na gorąco bo jeszcze coś popsuje :) muszę jakiś kanał znaleźć i zobaczymy co jest. dodam tylko że wczoraj był na przeglądzie i nic tam nie znalexiono. sytuacja nastąpiła jak mocno pociągnąłem za hamulec ręczny, później zaczął właśnie ten stukot występować. Rany pierwszy dzień auto i już na forum z problemami jestem zamiast naprzykład fotki dodawać. ale to się da nadrobić. O postępach będę informował.

[ Dodano: 2010-12-16, 14:17 ]
postawiłem auto na warsztat. diagnoza stuków to tarcze i klocki + łożyska do wymiany. zobaczymy czy to rozwiąże definitywnie problem.

[ Dodano: 2010-12-22, 18:03 ]
Rozwiązanie, ale tylko częściowe. po tygodniu od naprawy i przejechaniu ponad 1000 km nie stwierdzam żadnych stuków (to dobrze), ale nie mogę jednoznacznie stwierdzić, czy winne były łożyska, tarcze , czy klocki. Osobiście stawiam na klocki, później powiązane z nimi tarcze a na końcu dopiero łożyska. Wcześniejsze zaciągnięcie delikatnie ręcznego i "skasowanie" luzów rozwiązywało problem. Pozdrawiam wszystkich, mam nadzieję, że moje uwagi komuś się przydają.
m
mihal85
Forumowicz
Posty: 22
Rejestracja: 21 lis 2010, 19:58

Dziwne skrzypienie z przodu

Post autor: mihal85 »

Witam

Czy mógłby mi ktoś może pomóc w zdiagnozowaniu problemu. Objawy:

- auto "skrzypi" z przodu z obu stron choć bardziej od strony pasażera, skrzypienie brzmi tak jakby ktoś poruszał się na starej kanapie ;-)

- skrzypienie pojawia się zarówno na postoju, jak i w ruchu

- pojawia się podczas ugniatania samochodu ręcznie na wysokości kół, a także podczas jazdy po dłuuuższych nierównościach

- jednak słychać je też kiedy auto stoi w miejscu i skręca się kołą w lewo lub w prawo (bardziej jak w prawo) - jest to takie samo skrzypienie

- w czasie skręcania podczas jazdy w zakrętach np. 90stopni na 2 biegu również jest słyszalne.

- dziwne jest to, że po jakimś czasie neispodziewanie znika, apotem tak samo nagle się pojawia ...

Pomyślałem najpierw o sprężynach lub amortyzatorach, jednak kiedy auto stoi i kręcę kierownicą to też to słychać

Może komuś coś przyjdzie do głowy ?

Z góry dziękuje :)
Awatar użytkownika
Kitaj
Forumowicz
Posty: 2816
Rejestracja: 01 lip 2008, 23:52
Auto: E46 330xd/A6 C5 2.8
Model: M57D30/2.8 ALG
Lokalizacja: Okolice Oławy

[ALL] Stukanie / pukanie / gumy stabilizatora i inne

Post autor: Kitaj »

U mnie skrzypi sworzen akurat... Kiedys były ponoc sworznie z kalamitkami i sie smarowało a teraz zrobili jakies samosmarujące i widać efekty... :-/
Weź sobie wd 40 albo inny smar w spray i psikaj po kolei na kazdy element gumowo metalowy zawieszenia i krec kierownica bedziesz wiedzial co skrzypi :-P
Awatar użytkownika
Roxon40
Moderator
Posty: 4524
Rejestracja: 14 lis 2009, 22:37
Auto: Renault
Model: Laguna III 2.0 140KM PB
Lokalizacja: Zabrze

[ALL] Stukanie / pukanie / gumy stabilizatora i inne

Post autor: Roxon40 »

Jeśli górne mocowania amortyzatorów są na jakiś gumach to polecam tam sprawdzić.
....... Było 121,8 KM i 253,1 Nm .......
....... Było 137,1 KM i 303,2 Nm .......
....... Było 154,5 KM i 339,7 Nm .......
:diabelek: EcuProject :diabelek:
:one: Jest 140 KM i 195 Nm Pb :582:
s
szymekgd
Forumowicz
Posty: 4280
Rejestracja: 27 lip 2010, 14:22

[ALL] Stukanie / pukanie / gumy stabilizatora i inne

Post autor: szymekgd »

Roxon40 pisze:Jeśli górne mocowania amortyzatorów są na jakiś gumach to polecam tam sprawdzić.


A nie ma tam przypadkiem jakis lozysk? Kumpel w peugocie 406 cos takiego wymienial i zaplacil praiw 800...

Hmm, przeguby sprawdzales? Przy ruszaniu po dluzszym postoju nie slychac zgrzytu?

Mi skrzypi podobnie z tylu, przy obciazaniu, niezbyt przyjemny dzwiek, obstawiam sprezyne, a jak bedzie cieplej to dokladniej sie temu przyjrze.
Awatar użytkownika
Kitaj
Forumowicz
Posty: 2816
Rejestracja: 01 lip 2008, 23:52
Auto: E46 330xd/A6 C5 2.8
Model: M57D30/2.8 ALG
Lokalizacja: Okolice Oławy

[ALL] Stukanie / pukanie / gumy stabilizatora i inne

Post autor: Kitaj »

amortyzator u góry jest zamocowany do łozyska amortyzatora gdy jest wybite to będzie tłukło ale nie skrzypiało chociaz reki sobie uciąć nie dam :-P
j
jonson22
Forumowicz
Posty: 788
Rejestracja: 04 wrz 2009, 00:36
Auto: ...
Model: ...
Lokalizacja: Warszawa

[ALL] Stukanie / pukanie / gumy stabilizatora i inne

Post autor: jonson22 »

mihal85, na 99% jest to górne mocowanie amortyzatora jest tam guma i łożysko i to skrzypi miałem to samo skrzypienie i obiawy wymieniłem to i jest git, o kosztach już kiedyś pisałem same czesci nei sa drogie guma ok 30zł łożysko też gdzieś w podobnych granicach lecz wymiana u mechanika to ok 100zł strona chyba ze sam sie podejmiesz, jesli planujesz wymiane amortyzatorów to na razie te poduszki sobie odpuść takt wszystko za jednym razem byś wymienił i jeden koszt roboty:) a w między czasie spsikaj te gumy wd 40 od góry i po boku powinno na jakiś czas styknąć u mnie na jakiś tydzień wystarczało ale potem to wymieniłem :D:)
m
marc27
Forumowicz
Posty: 111
Rejestracja: 24 sie 2009, 17:20
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Lokalizacja: Warszawa

[ALL] Stukanie / pukanie / gumy stabilizatora i inne

Post autor: marc27 »

U mnie tak skrzypiały gumy na stabilizatorze.
Marek
S
Szymek08
Forumowicz
Posty: 1687
Rejestracja: 22 sie 2009, 17:18
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI AHF+
Lokalizacja: Piła

[ALL] Stukanie / pukanie / gumy stabilizatora i inne

Post autor: Szymek08 »

u mnie skrzypiały gumy na stabilizatorze jak przejezdzałem pzez progi zwalniające a po wymianie cisza :-) za 2 gumy zapłaciłem 9.60zł no i włsna robocizna ;-)
o
olinek2
Forumowicz
Posty: 278
Rejestracja: 08 lut 2011, 17:59

[ALL] Stukanie / pukanie / gumy stabilizatora i inne

Post autor: olinek2 »

Z gumami to jest tak, że po wymianie z reguły cisza z miesiąc a potem dramat...
Ja mam na nie metodę. Między stabilizator, a gumę daję pas jedwabny z kamizelki ognioodpornej i całość obficie traktuję smarem grafitowym. Już 6kkm jest spokój <zygi>
ODPOWIEDZ