[1L] Po czym można sprawdzić czy licznik nie jest cofnięty

Bonbini · Post autor: **Bonbini** » 14 gru 2010, 15:46

Ostatnio zwróciłem uwagę, że nacięcia na śrubkach przy prędkościomierzu są ustawione u mnie w Tolku symetrycznie, a u mnie licznik nie był cofany, bo nie był (auto mam w rodzinie od nowości) :mrgreen:

Może pomocne to będzie dla tych, którzy zamierzają kupić 1L :-)

servicemen · Post autor: **servicemen** » 14 gru 2010, 18:31

To że licznik był rozbierany nie musi oznaczać że był cofany.

Pan_Samochodzik · Post autor: **Pan_Samochodzik** » 22 mar 2012, 21:48

kolego w tolkach cofają liczniki bez ich demontażu...

kamko · Post autor: **kamko** » 22 mar 2012, 22:07

zdradz w jaki sposob :?:

Post autor: **remiq** » 22 mar 2012, 23:14

kamko pisze:zdradz w jaki sposob

wiertarką... mamy mechaniczny licznik napędzany od ślimaka w skrzyni biegów. Co za problem kręcić w drugą stronę... ewentualnie zmienić cały moduł prędkościomierza na inny, z mniejszym przebiegiem

2 śrubki i po sprawie. Moduł jest wsuwany, nie ma żadnej plomby.

Ja mam śrubki inaczej, bo rozebrałem zegary z ciekawości na części pierwsze

Mój licznik cofany był na pewno, bo wątpię, żeby miał po 15 latach 186 tys. nalatane.
Poza tym to są śrubki od tarczy, której nie trzeba zdejmować.

kamko · Post autor: **kamko** » 22 mar 2012, 23:23

wiertarką... mamy mechaniczny licznik napędzany od ślimaka w skrzyni biegów. Co za problem kręcić w drugą stronę... ewentualnie zmienić cały moduł prędkościomierza na inny, z mniejszym przebiegiem 2 śrubki i po sprawie. Moduł jest wsuwany, nie ma żadnej plomby.

he he no racja. dzieki

migacz1981 · Post autor: **migacz1981** » 23 mar 2012, 20:28

remiq pisze:wiertarką... mamy mechaniczny licznik napędzany od ślimaka w skrzyni biegów. Co za problem kręcić w drugą stronę...

W wojsku jechałem z Tarnowskich Gór do Gliwic i z powrotem Honkerem tyle tylko że auto było tam wirtualnie ale przebieg musiał się zgadzać więc młody pod wóz wiertara i 1,5 godz. na głupie 60km także pomysł z cofaniem wiertarką tysięcy kilometrów niedorzeczny

szymekgd · Post autor: **szymekgd** » 23 mar 2012, 21:10

Pewnie wiertarka z castoramy :mrgreen:

Post autor: **remiq** » 23 mar 2012, 22:02

migacz1981 pisze:W wojsku jechałem z Tarnowskich Gór do Gliwic i z powrotem Honkerem tyle tylko że auto było tam wirtualnie ale przebieg musiał się zgadzać więc młody pod wóz wiertara i 1,5 godz. na głupie 60km także pomysł z cofaniem wiertarką tysięcy kilometrów niedorzeczny

Weź wieczorem starą Celmę, wybebesz włącznik, zepnij na krótko, podepnij pod licznik, włącz do prądu, idź spać i wróć rano, najlepiej 2 dni później...

Poza tym nie porównuj Toledo do Honkera...

Post autor: **koti** » 23 mar 2012, 22:14

remiq pisze:Poza tym nie porównuj Toledo do Honkera

Szczególnie wojskowego. Niektórymi to strach jechać.