Hej Szymek,
Podłubałem trochę dzisiaj, i co wiem:
1. Rozebrałem N75- wyczyściłem, poskładałem, auto stało się bardziej dynamiczne, łapie dalej tryb awaryjny (mniej więcej przy 140km/h)
2. zrobiłem logi statyczne dla bloku 011- sztanga rusza się w pełnym zakresie, tzn do odbojnika- tyle że wartości na VAG nie wiele się zmieniają
3. Dalej są problemy ze zrobieniem logów dynamicznych- powyżej 3000 obr/min auto zaczyna przerywać
4. Odłączyłem N75- Myślałem że auto odleci. Dostało nieziemskiego kopa- zrobiłem logi grup 003, 010 i 011 tak jak sugerowałeś
5. Podłączyłem N75 i odłączyłem przepływkę- VAG złapał błąd- auto przerywa w okolicach 3500 obrotów- nie zrobiłem logów
6. Sprawdziłem przewody - OK, nie wiem jak sprawdzić gruszkę, ale skoro sztanga pracuje, to zakładam że jest OK (chyba że jest inny sposób żeby ją prawdzić?)
Samochód przerywa na 3 pierwszych biegach- jutro zmienię filtr paliwa, może nie dostaje ropy? Sam już nie wiem. A z drugiej strony to dlaczego problem nie występuje po odłączeniu N75? Może N75 siedzi? Jeszcze podmienię go z N18...
Zostaje jeszcze turbina. A może jeszcze coś sprawdzić zanim zacznę się do niej dobierać?
Poniżej logi- rzuć a nie okiem z łaski swojej.
http://vaglog.rtnet.pl/fotsirk_37333.html
http://vaglog.rtnet.pl/fotsirk_37334.html
http://vaglog.rtnet.pl/fotsirk_37335.html
http://vaglog.rtnet.pl/fotsirk_37336.html