ja na początku jak kupiłem tolka to zalałem Mobil ale jakoś mnie nie urzekł a olej ma duże znaczenie dla silnika (kopcenie itd.) ja w tico 130 tkm na lotos syntetyku i dopiero na krótkich dystansach zaczął pobierać. Dobry olej to połowa sukcesu długowieczności auta.
Pozdrawiam użytkowników Seata Toledo. Dziękuję wam za dobroć i za modlitwy. Z serca wam błogosławię.
Serdetschnje posdrawjam Toledziakuf
Tony
Nie wiem jak u was, ale ja znam historie mojego Tolka od początku jego życia i zawsze jak jechałem z nim na serwis to wlewali mi castrola maganatec, dokładne dane podałem w poście o olejach w naszych Tolkach- to podobno olej serwisowy, tyle sie dowiedziałem i już przy nim zostałem i do 300tkm bede lał syntetyk
no własnie ja kupiłem tolka świeżo sprowadzonego i ch*** wie co tam było lane wcześniej. Jakby wcześniej ktoś zalewał półsyntetyka, a ja bym wlał syntetyk, to mógłbym sobie kłopotów narobić (podobno silnik może się rozszczelnić), więc nie chciałem ryzykować i zalałem castrol magnatec 10w40
Jak mawiają daltoniści "Życie jest jak tęcza - raz czarne, raz białe"
Magnatec owszem serwisowy w dodatku lany z beki , spytaj serwisanta o ten olej to sie zasmieje a zresztą cena mówi sama za siebie , nie poleca go tez mój znajomy kierownik salonu skody chociac leje go klientom he he