Ja dzisiaj zabrałem sie za rozbieranie drzwi
Po 5h pracy wreszcie sie udało
5 litrów wody na szybe poszło i ani kropelki na uszczelce. Do okoła tej czarnej płyty dałem uszczelke typu P a póżniej juz po przykreceniu wszystkie sruby, nity, mocowanie przewodów i w koło głosnika pociągnełem silikonem. W poniedziałek mam zamiar brać sie za drzwi kierowcy ale mam pewien problem. Te 2 sruby co trzymaja zamek są na jakis dziwny klucz któś juz w tym temacie poruszał temat tego klucza ale chyba nie podał nazwy a chętnie bym nabył taki cos
W jednych drzwiach te sruby odkręciłem torxem ale z drugiej juz niestety przeskakuje klucz a nie chce sruby zniszczyc wiec jak ktos wie jak ten klucz sie nazywa to bardzo bym prosil
A tak wgl to opróćz zdrapywania uszczelki to czynnosc która zajeła mi najwiecej czasu to wyciągniecie bębenka z drzwi. Wykręciłem do końca tą srube na torxa co jest obok tych srub trzymajacych zamek ale za cholere nie chciał wyjsc.. Chyba z 10 minut podważałem go srubokrętem dopiero wylazł dziad jeden. U was tez tak ciężko wychodził czy tylko ja miałem takie problemy ?