Miałem okazję jechać Toledo II 1.9TDi 110KM z 99r. Silnik jest ten sam co w moim Tolku, ale jadąc zauważyłem, że ten jest bardziej dynamiczny. Na pewno nie był chipowany ani nic takiego. Mój Tolek chodzi dobrze. Z turbo nie mam problemu, przepływkę ostatnio czyściłem, wkręca się nie najgorzej, ale jednak to nie to co w tamtym. Dałem go do mechanika bo musi mi kilka rzeczy sprawdzić i jak da radę to mi go pod kompa podepnie. Co warto sprawdzić? Myślę, że może być coś nie tak z powietrzem. Obroty np.na 3 biegu dochodzą mi do 4 tys. ale to chyba normalne nie? Tolka mam od niecałego miesiąca więc nie znam go jeszcze na wylot. Wiem, że mam termostat do wymiany.Bo temp. mi skacze. Może zawór N75 jest wadliwy?
toledziak95, spróbuj sobie przeczyścić przepływke a na pewno nie pożałujesz Fakt, to delikatna rzecz ale lepsze to jak wydać 200zł. barf, niedługo mi kumpel zVAGuje auto i logi też chce zrobić
sebol89 pisze:toledziak95, spróbuj sobie przeczyścić przepływke a na pewno nie pożałujesz Fakt, to delikatna rzecz ale lepsze to jak wydać 200zł. barf, niedługo mi kumpel zVAGuje auto i logi też chce zrobić
Po 1 to ja mam przepływkę tylko w Pasku na pompowtryskach i nie mam zamiaru oszczędzać na czyszczeniu w razie awarii <odpukać>, po drugie przepływka za 200 zł jest warta tyle samo co uszkodzona tak na przyszłość.
jeżeli zamieściłem sprawe w złym miejscu to przepraszam, ale do rzeczy po wymianie turbiny auto ciągnie od 2500obr wcześniej na oryginalnej przyśpieszał już dobrze od ok 1700obr dorzucam logi jak ktoś ma o tym pojęcie to niech popatrzy będe wdzięczny, aha VAG błędów nie widzi http://vaglog.rtnet.pl/sebamat_16939.html
zrobie tak jak piszesz tylko sprawa wygląda tak że przed wymiana turba jak ruszałem to wystarczyło dodać gazu i zrywał przyczepność a teraz nawet na mokrym przez osiągnięciem 2000 nie ma takiej mocy, a mam w sumie 131 koni