ale mrozy pusciły , a drzwi nadal sie nie otwieraja
.
jak zamykam i otwieram kluczykiem to widac jak skobelek w tych drzwiach sie rusza delikatnie, ale nie wychodzi do góry, wiec siłownik działa.próbowałem wyjac go na siłe kombinerkami, ale lipa...
jeszcze zeby było smieszniej, zablokowałem jakies pół roku temu te drzwi przy zamku, zeby sie od srodka nie otwierały, bo z tej strony mam fotelik i woze dziecko.
moze miał ktos taki problem?prosze o jakies porady....
teraz ani odkręcić, ani nic... Na siłę pewnie też się nie otwierają ?
wystarczylo podgrzac zamek. wiec najpierw sprobojcie najbardziej oczywistych sposobow zeby sie nie narobic i nie wpedzac w koszty... pozdro