Witam Mam może i głupi problem, nie mam napięcia na lewym świetle mijania, myślałem że to żarówka, albo bezpiecznik ale to nie to. Czy to wina jakiegoś przekaźnika, czy po prostu gdzieś nie ma styku?? Jak to mogę sprawdzić i naprawić. Jeszcze mam problem ze wstecznym światłem cofania. Przy jeździe to tyłu nie świeci się cały czas tylko przerywa, jak by nie było styku. Gdzie może się znajdować włącznik tego światła? Jutro rano mi jest auto potrzebne a tu taki problem. Proszę o pomoc.
Ostatnio zmieniony 07 mar 2012, 20:09 przez Lukas, łącznie zmieniany 1 raz.
Co do wstecznego to sprawdz kable które ida w klapie bagaznika. Od ciaglego otwierania i zamykania poprostu pękaja u mnie tak było. A co do swiateł mijania to niestety nie wiem
Jeśli chodzi o światła wsteczne to ja któregoś pięknego dnia sobie urwałem końcówkę tej wtyczki przy czujniku wstecznego (koło akumulatora). Moze też masz taki problem
Dziś zajrzałem jeszcze raz pod maskę i się porobiły cuda. Teraz lewe świeci dobrze a w prawej lampie zamiast światła mijania świeci się drogowe, no cuda na kiju. Gdzie się znajdują przekaźniki, tam chyba musze zajrzeć.
Jak już się czepiam pierdółek to spójrz czy tą klapką zasłaniającą reflektor nie przycinasz kabla.
Podkreślam że nie chodzi mi o dekielek od lampy tylko o plastikowy element między lampą a akumulatorem.
Ja sobie kiedyś przycinałem lekko i miałem dobre zwarcia
Coś właśnie w stylu tego co opisujesz
Panowie mam problem dotyczący świateł mijania wgl nie wlanczaja sie jaki może być tego problem ? myśle że to włącznik ale byłem u Elektryka i on powiedział że to jest ta manetka od kierunków wszystkiemu winna czy to na pewno to ?z Góry Dzięki za ODP
Moc Jest Bogiem Prędkość Nałogiem Seat Podstawą 20V Zabawą :]