No dziwna sprawa. Najlepiej podepnij furę do VAGa. Musi jakiś błąd wywalić, bo rzeczywiście normalne to to nie jest. Vag będzie najpewniejszy, bo to może kilka rzeczy dawać takie objawy np. przepływka, może jakiś wtrysk pada, może jakaś gówniana ropa, albo coś układem paliwowym kto tam wie. Moim zdaniem najszybciej i najpewniej będzie sprawdziś furę na kompie.
Jak mawiają daltoniści "Życie jest jak tęcza - raz czarne, raz białe"
No tak było by najlepiej tylko ciezko wyczuc kiedy jemu zachce sie tak chodzic, caly czas tak nie chodzi tylko ma napady. A rope tankuje caly cas na jednej stacji-lotos
Hmmm no ale mi się wydaje, że jak komputer wyłapie jakieś nieprawidłowości, to w swojej pamięci te błędy zapisuje. Na wszelki wielki podłącz pod kompa. Może jakiś Twój ziomek ma VAG-COM, albo nawet teraz już nawet małe serwisy co zajmują się grupą VAG już miewają i tam u nich za grosze można się podłączyć. Nie ma co naprawiać na czuja, bo to niepotrzebne koszta, a tak może akurat komp wypluje jakieś błędy.
Jak mawiają daltoniści "Życie jest jak tęcza - raz czarne, raz białe"