Na początek dodam że klocki hamulcowe które miały ok 1cm grubości(czyli prawie nówki) skończyły się po 1000km
Jeśli chodzi o spalanie to przed chipem jeżdżąc jak taxi w mieście było ok 6,5L(czyli w normie) mój styl jazdy ok 7,5L
po programie ciężko mi zejść poniżej 8L ale to dlatego że teraz gaz traktuję jako ON lub OFF
Ciężko jest mi uwierzyć że komuś po virusie pali np 5L jeśli tak to musi uprawiać PSJ inaczej się nie da lub ja tak po prostu nie umiem
Jak się jeździ normalnie(PSJ) to spalanie raczej jest na tym samym poziomie ale jak się daje w palnik to niestety trzeba się liczyć z tym że moc się bierze z paliwa więc mnie nie dziwi spalanie na poziomie 9L
Generalnie jestem zadowolony z virusa i polecam
ale też ostrzegam że choroba niutona postępuje i za jakiś czas człowiek chce więcej
autostradą są to stałe prędkości 130-160 (wiadomo czasem szybciej na chwilę... czasem remont to wolniej) po mieście.. hmm po mieście 60-65km/h nie mam dylematu czy wrzucić 3 czy 4... jadę na 4. Turbo się nie zapieka za jeden dzień czy tydzień... Ogólnie trzeba czasem wskoczyć na "autobane" lub spod świateł 1/2/3 pociągnąć jak się da. Ja taką mam na to recepte i od ponad roku jak mam auto, nie mam problemów żadnych.

