Ogólnie jak już Ci się spodoba... powiedz, że chcesz podjechać na stację.. i posprawdzać wszystko i że zapłacisz sobie za to, jeśli z autem będzie ALL OK. Jedź na taką gdzie mają kompa i podepną Ci go chodźby na postoju. Zobaczysz czy są jakieś błedy. Najlepiej bylo by zrobić test dynamiczny (jazda z podpiętym kompem, ale to byś musiał sobie kogoś pochytać.. myśle że na necie znajdziesz).
Plan minimum.. sprawdzam auto na stacji, podpinam pod kompa na postoju, przejażdżka z ogniem
3 i 4 bieg... od 1500 obr. do oporu (powinnien ciągnać spokojnie do 4200-4300) bez zadyszki. Zrób tak pare razy.. wstępnie sprawdzisz czy turbo nie przeładowuje.
znajdź też jakąś drogę pod górkę4 bieg 1500obr. i gaz do oporu.. nie może być żadnych drgań stuków itp... tak wstępnie sprawdzasz "dwumasa"
turbo i koło dwumasowe - to najdroższe i dość częste rzeczy jakie padają z czasem eksploatacji w tych autach
a pierw poogladaj bez emocji i sprawdz czy te auta są w ogóle warte jakiego kolwiek głebszego sprawdzania
no i warto by się przelecieć po jakiejś autostradzie tak szybciej pod Vmax... ale to z rozsądkiem