Wczoraj udało mi się naprawić elektryczną szybę w prawych tylnych drzwiach. Okazało się, że przewody doprowadzające prąd do silniczka były ułamane. Koszty? Jeden nieużywany przedłużacz. I akurat jak wziąłem się za robotę to musiało zacząć padać.
W dniu dzisiejszym rozebranie i przeczyszczenie pokręteł lusterek i przycisków sterowania szybami w drzwiach kierowcy. Teraz wszystkie szybki ładnie śmigają i lusterka nie szaleją.