W końcu skończyłem robić dzieciakom domek wraz z placem zabaw - całość wg własnego projektu. Zacząłem w ubiegłym roku, ale przynajmniej poddasze użytkowe jest
Nawiązując z kolei do Toledo to teraz jestem w trakcie ogarnięcia bramy wjazdowej do jego domu jakim jest garaż blaszany. Brama obsadzona i aktualnie jestem na etapie montażu napędu do bramy Tolek w końcu po 15 latach doczekał się garażu, jak to mówią lepiej późno niż później
Za zjeżdżalniami (pod wieżyczką) dzieciaki mają przykrywaną piaskownicę. Muszę jeszcze nabyć sztuczną trawę i "odbudować" naturalną przy domku, bo trochę się jej oberwało. Ponadto wypadałoby nabyć jakiegoś Mausera na deszczówkę z dachu.
W domku wewnątrz jest użytkowe poddasze, także dzieciaki mogą śmiało urzędować na górze W przyszłym roku przewiduję jakieś oświetlenie zamontować.
Jedno jest pewne - drugiego takiego domku nie znajdziecie. Wszystko według własnego projektu. Zbudowanie całości zajęło mi 2 sezony.