Po prawie 18 latach alternator poszedł do regeneracji (nowe łożyska, regulator napięcia, sprzęgiełko jednokierunkowe). Dodatkowo wymieniłem pasek na napinaczu zważywszy na fakt, że przytarte sprzęgiełko załatwiło roczny wzmacniany pasek Gates'a. Sprawa ogarnięta kompleksowo, więc teraz mam nadzieję cieszyć się poprawnym ładowaniem przez długi czas