devilne, ja mam akurat te co podałeś, że niby w niebo świecą i moim zdaniem wystarczy je ustawić w gnieździe tak jak należy.
Nikt mi jeszcze nie mrugał, że oślepiam, z policją mijałem się już kilka razy, nawet stali kilkukrotnie z suszarą itd. Na razie odpukać jest OK. Mam jednak ustawione pokrętło od świateł na pozycji nr 2. Zobaczę sobie na przeglądzie co pokaże maszyneria odnośnie światła, póki co jednak nie zgodzę się z Tobą, że świecę wiewiórkom w oczy
Może je miałem źle włożone, nie wiem, bo te co ty masz wchodzą w gniazdo "na wcisk", ale nie było ono tak precyzyjne punkt w punkt jak mam u siebie. Na maszynerii w moim przypadku jest poniżej kreski dopuszczalnej. Powiedziałem gościowi, żeby ustawił na równo z kreską tak jak ma być, więc ustawił je wyżej, ale w praktyce ewidentnie świecą za wysoko. 1-2 stopnie nizej, żeby zachowac 1.2% pochylenia światła w odl. 10m? nie pamiętam jaka odległość to była
devilne, ja swoich nie montowałem wyłącznie na wcisk. Zamontowałem je normalnie w gnieździe tak jak oryginalne żarówki halogenowe i dałem te blaszki dociskające jak w oryginale. Trochę kombinacji było ze względu na wielkość żarówki LEDowej (radiator), ale jakoś się zmieściły i ostatecznie wsio ładnie siedzi na swoim miejscu Jedno jest pewne - różnica w ilości i odcieniu światła jest KOLOSALNA!
Różnica jest ogromna, potwierdzam dziś z ciekawości włożyłem tego leda do octavi ojca, ma on soczewki, ale żarówki zwykłe h7. Efekt - niczym nie rozni sie od xenona i ta linia odcięcia... jak brzytwa, aż bym sobie skombinował soczewki do swojego
Sony, , jak jest z oświetlaniem u ciebie pobocza? Bo ja mam wrażenie, że moje reflektory to angliki, mimo, że od nowości w domu kupiony w polskim salonie. Jak się oddale od auta to muszę się położyć niemal na ziemi, żeby żarówki mnie oślepiały, a jak stane z prawej strony, jakbym jechał z naprzeciwka autem, to wystarczy, że kucne lekko i daje po oczach. No i jadąc autem wyraźnie widać, że lewa strona jest cała oświetlona, a prawa (pobocze) tyle co wcale. Prawy reflektor(od kierowcy) E9 i pod tym e9 <-->, po prawej stronie 20 04HCR PL 02A 01 1 i poniżej tych znaków 2 strzałeczki ---> --->.
Lewy reflektor (od pasażera) też E9 <-->, te same symbole, ale strzałeczki odwrotnie <--- <---. Jak to u ciebie wygląda?
Może masz regulację w lewą stronę na maxa ustawioną? Jak staniesz przed ścianą, to światło ma padać Ci tak jak na poniższym obrazku.
Jeżeli masz granicę światłocienia w drugą stronę jak prawą, to masz światła angliki, w co wątpię jak piszesz że od zawsze w Polsce.
Jedną regulację masz od góra/dół, a drugą na boki. Każdy reflektor z osobna. Ja stojąc przed ścianą ustawiłem sobie na czuja reflektory prawie idealnie, później przy badaniu technicznym prawe światło lekko do dołu, jeden obrót mi obniżył, lewego nawet nie ruszał.