Roxon40, myślisz że tak nie zrobiłem ? miernik pokazuje +0.29V na czerwono-czarnym (albo czerwono-niebieskim bo tak wychodzi ze schematów). Doszedłem po nim za boczek w bagażniku, gdzie również jest +0.29V. Masa po mikrostyku jest na pewno, więc wystarczy wrzucić stały + i światło będzie, ale to "januszowanie" a ja chce ustalić co nawaliło i to naprawić. Niestety wiąże się to z rozbiórką całego bagażnika, a przynajmniej lewej strony na tą chwilę.
Kostki wpiąć się źle nie da, jak wszędzie w aucie nie wiem skąd w ogóle taki pomysł urwać też nic nie urwałem w każdym aucie miałem przeboje elektryczne, w wielu wprowadzałem własne modyfikacje, montowałem alarmy, centralne zamki, itp. więc z grubsza ogarniam temat. Forum ma mi pomóc nie odkrywać koła po raz drugi Trochę jak fakt, że doczytałem o tym że w klapie wiązka się sypie na przelotce i wiedziałem gdzie zacząć poszukiwania gdy zrobiła się dyskoteka ze świateł. Tutaj również liczyłem, że ktoś już miał podobny przypadek
Btw, czy mam wrażenie, czy GOLF IV ma identyczną wiązkę elektryczną, co tolek 2? kolory kabli mi się pokrywają