[ALL] Akumulator

[myszazwc]

No akurat w moim przypadku auto nie stoi rocznie ponad 30 tysięcy krece

[HQ-Automotive]

Jaki model Varty dokładnie wytrzymał Ci 2 lata? dziwne bo u mnie wcześniej dał rade przez 4, robią około 25k rocznie. Co do Centry to też nie jest źle, znam wiele osób które jeżdżą na tym aku i sobie chwalą już 2-3 lata, cenowo też przyzwoicie stoi w porównaniu np do Boscha.

[Sony]

Po prostu jak" wiecej stoi niz jezdzi" to nie ma co sie dziwic ze wytrzyma 5 lat,porownujac auto caly czas w eksploatacji. Varta wytrzymala niecale 2 lata. Teraz mam AutoPart i nie narzekam

Twoja teoria kupy się nie trzyma. Auto nie jest garażowane tylko stoi pod chmurką, a aku prawie w ogóle nie jest doładowywany z prostownika. Przeżył już ten akumulator trochę niskich temperatur, pożyczał niejednokrotnie prądu i ma się nadal dobrze. W zimę krótkie odcinki po parę km raczej akumulatorowi nie służą, a takowa była pewna mroźna zima z dojazdami do pracy, więc o czym my w ogóle piszemy

Jeżeli auto jest w ruchu to akumulator jest doładowywany na bieżąco, więc nie zgodzę się z tym co piszesz ani trochę

[Krycho145]

Nie no mistrzu ty masz zawsze racje,widze pojecie . Nie znam sie na bateriach ale varta dynamic silver czy jakos tak. Tzn juz byly problemy z rozruchem. Podmienilem i jest spokoj.

[Sony]

Nie twierdzę, że mam zawsze rację jednak idąc Twoim tokiem myślenia przez 4 lata jak użytkowałem auto na codzień robiąc średnio jakieś 15kkm rocznie to powinien mi akumulator paść szybciej, bo bardziej auto eksploatuję Wybacz, no ale śmieszy mnie taki tok myślenia

[Krycho145]

Prosze Cie Pomysl troche ze ktos posiada tube,lata po miescie odpala gasi,krotkie dystanse. Napisalem jak bylo, problem z rozruchem podmienilem i wszystko gra..Dobra mistrzu nie bede tutaj z Toba dyskutowac,bo widze pepek swiata jestes.

[Sony]

Myśl sobie co chcesz myślicielu Varta Silver Dynamic - POLECAM! Amen.

[Roxon40]

No to ja mam u siebie akumulator 4max. Jest już siedem lat w aucie. Rocznie robię około 10 tyś km. Większość to dojazdy do pracy i spowrotem. Odległość do pracy to jakieś 4 km. Mam diesla. Ten to dał radę a firmowy nie jest. I jeszcze przy -5 odpala ale raczej to już jest jego końcówka bo obstawiam że przy -10 nie da rady. Następny zaryzykuję i kupię również nieznanej firmy a może pociągnie jak obecny.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[vwir]

Miałem w tolku varte blue i nigdy więcej. Padła miesiąc po okresie gwarancyjnym.
Później wsadziłem centre i z takim sprzedałem auto. W aucie żony siedzi yuasa (ale dopiero od roku), tak samo w motocyklu (od 3 lat) i dwóch ups-ach i jak na razie nie mam powodów do narzekań.

[kornat]

Tak tu strasznie obarczacie użytkowanie auta lub długi postój, a nikt nawet nie napisał o kilku ważnych sprawach.
1) Upływność prądu i chyba tu nie trzeba tłumaczyć co to jest. Jeżeli ta wartość będzie zbyt duża to w przypadku auta, który stoi może się okazać, że już po paru godzinach/dniach nie odpali. W przypadku auta, które jeździ będzie miało problem z odpaleniem i późniejszym uzupełnieniem braków.
2) Ładowanie, też jeżeli będzie zbyt niskie akumulator będzie miał ciężej się doładować. Z czasem będzie niedoładowywany i będzie umierał. Dla przypomnienia akumulator, który po nocy ma mniej niż 12,5V jest już akumulatorem nienaładowanym w 100%. Dlatego warto go podładować prostownikiem/ładowarką.
3) Akumulator męczą jazdy na krótkich odcinkach zarówno te o dużej pojemności jak i te o małej. Dlatego jak wspomniałem wcześniej warto co jakiś czas go podładować z sieci.
4) Jeżeli ktoś już podaje, że dany akumulator mu wytrzymał Xlat niech poda w jakim silniku i jakiej pojemności. Wiadome, że większa pojemność akumulatora i bez tych hiper super prądów rozruchowych wytrzyma dłużej niż akumulator o małej. Od razu piszę, aby ktoś nie wyskoczył z teksem, że większy akumulator zostanie niedoładowany, ponieważ prąd ładowania alternatora jest wynikowy, który i tak jaki może dać jest prądem pięciogodzinnym. W przypadku akumulatora 60Ah jest to 12Ah i tyle może maksymalnie zażądać od alternatora. Zazwyczaj jest to mniejsza wartość, ponieważ zależy od stanu naładowania. Montując 65Ah będzie to obciążenie maksymalnie 1A większe od akumulatora 60Ah, więc to żadne obciążenie nawet w przypadku alternatora 70A. W Toledo chyba był montowane 90A alternatory i taki alternator na wolnych obrotach daje ok. 25A i w raz z prędkością obrotową ten prąd wzrasta.
Dla mnie taka trochę większa pojemność to same plusy. Może zapłacisz trochę więcej na starcie, ale akumulator posłuży dłużej.
5) Ostatnia sprawa to zależy jeszcze na jaki akumulator się trafi i w obecnych czasach to jest już wielką loterią. Ja wczoraj zakupiłem AGM 70Ah i zobaczymy jak się będzie sprawował.