Witam. Od ponad 3 lat użytkowania nie miałem większych problemów z tolkiem aż do wczoraj. Otóż po odpaleniu auto od razu gaśnie. Kolejne przekręcenie i odpala. Z tym ze trochę kulawo chodzi, a po dodaniu gazu auto przygasa i słychać dziwny trzask od silnika. Po kilku sekundach na postoju wraca do normy. I jeszcze jedno. Gdy jest zimny silnik i jade na PB to do 2300-2500 obrotów auto nie chce przyspieszać a wręcz go dlawi i musze tylko delikatnie wciskać gaz. Na LPG wszystko ok. Podpinałem pod kompa ale zero błędów.
Co do trzaskow zastanawiam się czy to juz nie będzie przypadkiem koniec popychaczy i samoregulatorów. Ktoś zna temat i wie ile mniej więcej może wyjść koszt wymiany popychaczy + samoregulatory + robocizna i co jeszcze może dojść do roboty przy tym?
Będę wdzięczny za pomoc (bo jeśli koszta przewyższą pewną pulę to będzie coś innego ale najpierw chciałbym wiedzieć ile mnie to może wyjść)
Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony 02 sie 2018, 22:32 przez Sony, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód:haszczu kogo jak kogo, ale żeby Ciebie poprawiać :P
Było 1.8 20v AGN 125KM
Było 1.8 20VT AUQ 180KM
Było 1.9 TDI ASV 110KM
Jest Leon 1.8T AUQ 180KM
haszczu, mam podobny problem. Zawsze po dłuższym postoju podczas odpalania potrafi zgasnąć albo przygasać ale tylko za pierwszym razem. Drugi raz już jak ręką odjął. Po pierwszym odpaleniu jest nierówna praca i kołatanie serducha tak do minuty. Niema żadnych błędów. Co warto sprawdzić? Nie chce zaśmiecać forum nowym tematem:)
haszczu Turowsky jaką przepływkę wsadziliście ? Moja też zdechła na Pb samochód zamulił się niesamowicie po zmianie biegu i depnięciu gazu muli go i dopiero po jakiejś 1-2 sek stwierdza że jednak pojedzie ale i tak to nie jest to co powinno być nawet na LPG idzie duuużo lepiej...
Sony Masz racje,ale chyba sam rozumiesz że w naszym kraju trzeba bardzo długo pracować żeby móc kupić ori przepływkę Jeśli nie będzie żadnej sensownej podróby to nie ma wyjścia