Dostałem wezwanie od straży miejskiej, gdy zaparkowałem u mojej mamy pod blokiem. Zawsze można było tam parkować a teraz dodali tabliczkę, że dotyczy obu stron ulicy
Wszystko przez nowa bloki, które bezmyślnie postawili w środku osiedla bez drogi dojazdowej i naszą małą uliczkę przerobili na łącznik. Można było zrobić boisko i park, z zrobili bloki i supermarket. Pier***ne planowanie przestrzenne w Lublinie